2:0 zakończył się mecz pomiędzy Wartą Poznań a Jagiellonią Białystok. Była to pierwsza wygrana Zielonych u siebie od początku tego sezonu.
Nudna pierwsza połowa
Pierwsza połowa nie zapowiadała, że będzie to mecz z bramkami. Gospodarze jak i goście grali niemrawo. Warta oddał na bramkę Jagielloni 5 strzałów w tym jeden celny. Statystyka gości była jeszcze gorsza. Ci oddali tylko jeden strzał.
Po zmianie stron kibice w końcu mogli poczuć trochę emocji. Rozkręcili się gospodarze. Najpierw w 64 minucie gola po rzucie rożnym strzelił Grek Stavropoulos. W 69. minucie sędzia Paweł Malec podyktował rzut karny dla Warty, ale po analizie VAR anulował swoją decyzję. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Maciej Żurawski, który wykorzystał podanie od Adama Zrelaka.
Wygrana u siebie po 6 miesiącach
Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Zielonych i można powiedzieć, że Warciarze w końcu odczarowali stadion w Grodzisku Wielkopolskim, bo była to pierwsza wygrana Warty Poznań u siebie od 6 miesięcy.
Po tej wygranej Warta ma 17 punktów i jest na 10 miejscu w tabeli. Teraz przed podopiecznymi Dawida Szulczka pucharowy mecz z pierwszoligową Sandecją Nowy Sącz.