To kolejna queerowa parada, do której organizacji przyczynił się sam Jarosław Kaczyński. II Kaliski Marsz Równości, pod hasłem „Dumnie przez życie” odbył się w niedzielę 18 września.
Wszystko zaczęło się 4 lata temu w Zbuczynie. Prezes PiS powiedział wtedy, że gdyby mógł to zakazałby Marszów Równości. Aktywiści z Kampanii Przeciw Homofobii zorganizowali zrzutkę pod hasłem „Fundusz Prezesa”. Do zbiórki przyłączyły się tysiące osób z całej Polski i zebrano ponad 100 tysięcy złotych. Pieniądze te rozdzielono między miasta, które organizują marsze równości. Wśród z nich znalazł się Kalisz.
W tym roku wyjdziemy na ulice naszego miasta by zamanifestować naszą obecność, widoczność i nasze życie; życie osób LGBT+, lesbijek, gejów, osób biseksualnych, osób transpłciowych, osób interpłciowych, osób ze spektrum aseksualności, osób o tożsamościach niebinarnych i queer – informowali przed marszem organizatorzy.
Uczestnicy marszu o godzinie 14 przeszli przez ulice Kalisza. Spod dworca PKP wyruszyli w ulicę Górnośląską, do Śródmiejskiej, do Złotego Rogu, przez aleję Wolności, pod kaliski teatr. To drugie wydarzenie tego typu w Kaliszu. Marsz miał trzyletnią przerwę ze względu na pandemię COVID-19.