Inspektorzy Ochrony Środowiska dokonali oburzającego odkrycia. Do rzeki Nielba, gdzie znaleziono śnięte ryby, wpuszczano za pomocą węży strażackich mętną ciecz.
OKOLICZNI MIESZKAŃCY ODKRYWAJĄ ZATRUCIE NIELBY
To okoliczni mieszkańcy powiadomili służby o śniętych rybach, które unoszą się na rzece. 18 sierpnia, wieczorem, na miejscu pojawili się inspektorzy ochrony środowiska i zaczęli oględziny fragmentu rzeki, przy moście kolejowym, gdzie unosiły się martwe ryby. Wówczas, w momencie oględzin, naliczono ich dokładnie 10.
WĘŻE STRAŻACKIE W RZECE
W trakcie prowadzonych czynności ustalono, że do rzeki Nielba przepompowywana jest za pomocą węży strażackich ciecz o mętnym zabarwieniu, znajdująca się na terenie budowy filaru mostu zlokalizowanego bezpośrednio przy rzece – informują inspektorzy o swoim odkryciu. Potwierdzili to też już policjanci z komendy powiatowej w Wągrowcu. Inspektorzy wszczęli teraz postępowanie, które wykaże, jaki był wpływ wpuszczanej cieczy na stan rzeki, od wyników uzależnione będą dalsze kroki służb.