O martwych rybach, które znaleziono w poniedziałek nad brzegiem jeziora Średzkiego, donosi portal glospowiatusredzkiego.pl. Według informacji przekazanych przez dziennikarzy, jako pierwsi ryby zauważyli mieszkańcy.
Jak wynika z relacji średzkiego portalu setki martwych ryb pojawiło się na brzegu jeziora w trakcie poniedziałkowej nocy. Mieszkańcy mieli tez informować o dziwnym zapachu, który unosił się w okolicy wody w ostatnich dniach.
Dyżurny strażaków ze Środy Wielkopolskiej przekazuje, że na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji i straży pożarnej a także pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz inspektorzy sanepidu.
Inspektorzy pobrali próbki wody do badań. Technicy policyjni pobrali również próbki ryb i przekazali do laboratorium. Czekamy na wyniki. Plaża nad jeziorem została zamknięta do odwołania. – dodaje dyżurny strażaków.
Służby na razie nie informują co mogło być przyczyną śmierci ryb w jeziorze Średzkim, chociaż nagłe pojawienie się setek martwych zwierząt podczas katastrofy ekologicznej, która ma miejsce w dolinie Odry wywołuje niepokój. Obaw nie kryją członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego ze Środy Wielkopolskiej.
W nocy żadnych martwych ryb tu nie było, wszystkie musiały wypłynąć nad ranem. Na tę chwilę wyłowiliśmy ponad 1500 ryb. – tłumaczą w rozmowie z portalem naszemiasto.pl.