-
Marianna Anders
-
„Wydałam już pieniądze, które powinny mi wystarczyć do końca miesiąca”. To odpowiedź na pytanie o wysokie ceny żywności. Szparagi, które kosztowały od 6 do 8 zł za pęczek, potrafią kosztować teraz do 12 zł. Co jest powodem tak gwałtownego wzrostu cen?
W sklepach i na targowiskach powoli pojawiają się truskawki, szparagi i inne towary sezonowe. Klienci mogą zauważyć, że ceny są dużo wyższe, niż w zeszłym roku. Sprzedawcy wskazują dwa czynniki – inflację oraz suszę, przez którą towaru jest mniej. Podkreślają także, że ceny zależą od momentu w sezonie. Na przełomie kwietnia i maja, owoce i warzywa pochodzące ze szklarni zawsze są droższe, niż te z upraw.
fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl
Na pewno inflacja ma wpływ
Jest dużo droższy towar. Klienci liczą pieniądze, porównują jaka była cena ubiegłoroczna, jaka jest tegoroczna. Szukają tańszego towaru. Zainteresowanie niektórymi produktami jest mniejsze. Na przykład szparagami. Zawsze były w granicach od 6 do 8 zł, teraz od 8 zł do 12 zł za pęczek. Zanim ktoś kupi, to przechodzi cały rynek, żeby porównać ceny. Ma na to wpływ też susza – mówi Pani Maria, która sprzedaje owoce i warzywa na placu Wielkopolskim. Dodatkowo jest początek sezonu i zawsze towar jest droższy. Na przykład fasolka, ziemniaki, groszek są z folii. Przyjdą z gruntu, to będą tańsze. Tak samo truskawki – dodaje.
fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl
Co na to klienci?
Produkty z dnia na dzień są droższe – zauważa jedna z klientek targowiska. Trudno powiedzieć, czy to kwestia inflacji, czy suszy. Może to też kwestia wykorzystywania ludzi. Wydałam już pieniądze, które powinny mi wystarczyć do końca miesiąca – dodaje.
Każdy rok rządzi się swoimi prawami
Nie wszyscy jednak są tego samego zdania. Pani Mirosława ze stoiska obok twierdzi, że ceny spadają. Uważa, że nie ma reguły, a towary każdego dnia mogą kosztować zupełnie inaczej. Nigdy nie będzie porównania do lat wstecz. Każdy kolejny rok rządzi się swoimi prawami. Jest inflacja, jaka jest, są warunki pogodowe, jakie są. Wiele czynników ma na to wpływ. Klienci zauważają spadek cen. Truskawki staniały, kalafiory, szparagi. Jest tendencja spadkowa, to idzie w dobrą stronę – podsumowuje Pani Mirosława.
Marianna Anders