4:0 wygrała Warta Poznań z Zagłębiem Lubin. Kibice miedziowych zażenowani grą swoich piłkarzy opuścili stadion przed końcem meczu.
To był koncertowy mecz w wykonaniu Warty Poznań. Pierwsza połowa, to dominacja Zielonych. Worek z bramkami otworzył w 19 minucie Adam Zrelak. Nie minęły cztery minuty, a na tablicy było już 2:0 dla Warciarzy. W 23 minucie piłkę do bramki gospodarzy wbił Miguel Luis. W 33 minucie po raz drugi do sitaki miedziowych trafił Adam Zrelak i Zieloni pierwszą połowę kończyli z wynikiem trzy do zera.
Druga połowa to większa liczba minut przy piłce zawodników z Lubinia. Niestety gra była nieskuteczna, a Warciarze przeprowadzali zabójcze kontry. Po jednej z nich powinno być już 4:0 dla Zielonych ale Adam Zrelak z kilku metrów strzelił obok bramki.
Wynik meczu w 81 minucie ustalił Frank Castañeda strzelając 4 bramkę dla Zielonych. Zagłębie po tej bramce zostało kompletnie rozbite, a kibice widząc to, co na boisku robią ich piłkarze w geście niezadowolenia opuścili trybuny przed końcem meczu.
Po tej wygranej Warta awansowała na 12 miejsce w tabeli. Ma 30 punktów. Kolejnym przeciwnikiem Zielonych będzie Raków Częstochowa.