“W Poznaniu pogodzili się już z degradacją, a przynajmniej takie sprawiają wrażenie” miał powiedzieć Milan Corryn, według belgisjkiich mediów, najlepiej zarabiający piłkarz Warty Poznań. Potem wycofał się z tych słów.
Do niemałego skandalu doszło w zespole poznańskiej Warty. Jeden z najlepiej zarabiających piłkarzy klubu, w którym od jakiegoś czasu trwa walka z problemami finansowymi, Milan Corryn, miał powiedzieć, że “W Poznaniu pogodzili się już z degradacją, a przynajmniej takie sprawiają wrażenie”. Zawodnik udzielił również wywiadu belgijskim mediom.
“Poznań to ładne, duże miasto, ale poziom piłkarski jest daleki od idealnego. Rozpoczęliśmy sezon dobrze – od zdobycia pięciu z dziewięciu punktów. Po czwartym meczu, kiedy niesłusznie nie uznano gola z Legią Warszawa, wszystko poszło w dół.” Jako piłkarz przywiązuję dużą wagę do swoich odczuć, a to po prostu nie jest w porządku, bo nie podoba mi się też styl gry. Teraz liczy się głównie to, że piłka raz na jakiś czas spadnie na naszą stronę i coś z tego zrobimy”
Belg, pomimo dobrego początku sezonu, który zapieczętował nagrodą zawodnika kolejki, nie potrafił jednak utrzymać dobrej formy. Dodatkowo konflikt z trenerem Dawidem Szulczkiem postawił prawego skrzydłowego Warty w złej pozycji w klubie. Zawodnik został wystawiony na listę transferową.
Jednak teraz piłkarz wycofuje się ze słów, które rzekomo miał powiedzieć, a w mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym tłumaczy sytuację.
“Nigdy nie powiedziałem czegoś takiego, media odwróciły całą sytuację. Warta i ja będziemy walczyć do ostatniego meczu o pozostanie w lidze i zakończenie sezonu tak wysoko, jak to tylko możliwe.”
Wiarygodność tych słów podważa jednak poważna kontuzja Belga, która uniemożliwia mu znalezienie nowego pracodawcy w nowym oknie transferowym. Do sprawy odniósł się Dawid Szulczek, który, mimo że wcześniej skreślił już piłkarza ze swojej kadry, teraz zostawia mu wolną rękę co do przyszłości w klubie.
“W tym całym zamieszaniu z Milanem, bardziej patrzę przez swój pryzmat. Co mogłem zrobić, by nie przyszły Milanowi takie myśli i dlaczego nie przyszedł o tym porozmawiać ze mną, tylko z mediami? Milan od początku zarzekał się, że nic takiego nie powiedział. Oczywiście rozmawialiśmy z Milanem. Przeprosił już drużynę … Bardziej niż o tym wywiadzie myślę, jak poprawić grę drużyny, by do takich sytuacji nie dochodziło, a piłkarze nie czuli się w ten sposób i szczerze ze mną rozmawiali … Jeśli chodzi o przyszłość Milana, to nie chodzi o to, by kogoś przykładnie ukarać, bo powiedział coś kontrowersyjnego. Teraz jest kontuzjowany, więc nie jest brany pod uwagę, jeśli chodzi o skład kadry. Znajdą się w niej tylko zawodnicy, którzy będą w dobrej formie. Jeśli Corryn po kontuzji wróci do dobrej formy i będzie wartością dodaną, to znajdzie się w kadrze. Wszystko zależy więc od niego”
Warta Poznań po 19 kolejkach Ekstraklasy znajduje się na 16 miejscu w tabeli, czyli w strefie spadkowej, a do miejsca gwarantującego utrzymanie brakuje im zaledwie dwóch punktów.