Policjanci z Dopiewa zatrzymali jadącego autem młodego obywatela Ukrainy. Posiadał on aż trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Spotkała go za to surowa kara.
Policjanci podczas rutynowej kontroli, zatrzymali w Skórzewie młodego kierowcę Mazdy. Na prośbę o pokazanie prawa jazdy Ukrainiec odpowiedział, że nie ma dokumentów przy sobie. Podał swoje dane osobowe, lecz policjanci nie mogli znaleźć takiej osoby w systemie.
Po przeszukaniu auta znaleźli jego paszport. Wtedy okazało się, że Ukrainiec próbował okłamać funkcjonariuszy, podając fałszywe dane osobowe. Gdy policjanci sprawdzili jego dane z paszportu w systemie informatycznym, wyszło na jaw, że zatrzymany ma trzy aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Mężczyzna trafił do aresztu.
Jeździł po pijaku, nie zatrzymywał się do kontroli
Młody kierowca miał powody by kłamać. 21-letni obywatel Ukrainy już trzykrotnie otrzymał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był już wcześniej karany, za jazdę pod wpływem alkoholu i niezatrzymywanie się do policyjnej kontroli. Obywatel Ukrainy tym razem usłyszał wyrok 4 miesięcy więzienia, otrzymał kolejny aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a także dostał obowiązek zapłaty 8 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Na domiar wszystkiego otrzymał grzywnę w wysokości 2 tysięcy złotych, za celowe wprowadzanie policjantów w błąd co do swojej tożsamości.
Ale to nie był koniec problemów młodego kierowcy
„W związku z zaistniałą sytuacją mundurowi postanowili przeprowadzić kontrolę legalności pobytu cudzoziemca na terenie naszego kraju i sprawdzić, czy wobec mężczyzny można sporządzić wniosek o zobowiązanie cudzoziemca do powrotu do swojego kraju. Procedura weryfikująca potwierdziła, że zachowanie mężczyzny świadczy o jego lekceważącym stosunku do przepisów polskiego prawa, jednocześnie stanowi on realne zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.” – informuje młodsza aspirant Anna Klój
Komendant Miejski Policji w Poznaniu wystąpił z wnioskiem do Straży Granicznej o wydalenie mężczyzny z Polski. Straż Graniczna pozytywnie rozpatrzyła wniosek. Mężczyzna został wydalony z kraju i otrzymał zakaz wjazdu do Polski i innych państw w strefie Schengen na sześć lat.
Czytaj także: Darmowa komunikacja miejska dla wszystkich
