Tym razem to nie Ryanair – największa linia lotnicza operująca z poznańskiego lotniska – ogłasza otwarcie nowych połączeń. Swą obecność na Ławicy zwiększa węgierski Wizzair.
Właśnie to ogłoszono. Już niebawem z Poznania polecimy bezpośrednio do Podgoricy, czyli stolicy Czarnogóry oraz do pierwszego w rozkładzie Ławicy miasta w Szwajcarii – do Bazylei. Ta leży w ciekawym miejscu, u zbiegu trzech granic – szwajcarskiej, niemieckiej i francuskiej.
– Rozwój siatki połączeń to nasz priorytet, a współpraca z linią Wizz Air przyczynia się do zwiększania oferty lotów z Poznania. Nowe kierunki, Podgorica i Bazylea, to propozycje zarówno dla turystów spragnionych południowego słońca, jak i dla osób pragnących odwiedzić jedno z najbardziej fascynujących miast na pograniczu Szwajcarii, Francji i Niemiec. Cieszymy się, że nasi pasażerowie zyskują kolejne możliwości podróży po Europie z wygodnego lotniska blisko domu – mówi Kuba Olejniczak, szef działu siatki połączeń Portu Lotniczego Poznań-Ławica.
I faktycznie, kiedy czarnogórska Podgorica jest dobrym punktem wypadowym do zwiedzania Bałkanów, to lotnisko EuroAirport Basel-Mulhouse-Freiburg jest wspólnym portem obsługującym trzy nadgraniczne miasta, każde leżące w innym kraju.
Z Podgoricy zaledwie w kilkadziesiąt minut dostaniemy się nad brzeg Adriatyku, by – jak reklamuje nowy kierunek Ławica – zobaczyć jedną z najpiękniejszych zatok świata – Bokę Kotorską.
Pierwsze samoloty w obu kierunkach wystartują w przyszłym roku. Jak informuje port lotniczy, samoloty do stolicy Czarnogóry będą latać dwa razy w tygodniu, w czwartki i niedziele, pierwszy lot odbędzie się 4 czerwca. Natomiast szwajcarskie lotnisko obsługiwane będzie trzy razy w tygodniu, w poniedziałki, środy i piątki, a pierwszy lot zaplanowano na 21 września.