Sąd nie miał litości dla dwóch kierowców, którzy złamali zakaz jazdy autem. Usłyszeli wyroki w trybie przyspieszonym.
Niestosowanie się do decyzji sądu może mieć poważne konsekwencje. Przekonali się o tym dwaj mieszkańcy powiatu poznańskiego, którzy w ostatnich dniach zostali zatrzymani za prowadzenie pojazdów mimo obowiązujących zakazów. Obaj trafili przed sąd w trybie przyspieszonym, a ich sprawy zakończyły się wyrokami więzienia i wysokimi karami finansowymi.
Pierwszy przypadek: 45-latek z zakazem za kierownicą Volkswagena
We wtorek, 7 października, policjanci z Czerwonaka zatrzymali do kontroli Volkswagena. Za kierownicą siedział 45-letni poznaniak, który – jak się okazało po sprawdzeniu w systemie – miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do sądu już następnego dnia. W trybie przyspieszonym usłyszał wyrok: 6 miesięcy więzienia w formie nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Dodatkowo sąd nakazał mu wpłatę 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i obciążył go kosztami postępowania.
Drugi przypadek: 66-latek ze Skody z kolejnym zakazem
Dwa dni później, w czwartek 9 października, podobny przypadek miał miejsce w Luboniu. Policjanci zatrzymali kierującego osobową Skodą, który również posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
66-letni mężczyzna został zatrzymany, a już następnego dnia stanął przed sądem. Ten orzekł wobec niego karę dwóch lat więzienia z obowiązkiem wykonywania 20 godzin pracy społecznej miesięcznie, a także konieczność zapłaty 5 tysięcy złotych na wspomniany fundusz. Sąd zdecydował również o kolejnym zakazie prowadzenia pojazdów, tym razem na sześć lat, oraz obciążył go kosztami postępowania.
czytaj także: Policja przesłuchuje świadków. Nowe informacje w sprawie pożaru na Podolanach
