Poronienia niosą za sobą stracone nadzieje, tęsknotę za spotkaniem z dzieckiem i poczucie niesprawiedliwości. Tymczasem istnieją pary, które doświadczają straty kilkukrotnie. I to właśnie je wezmą pod swoje skrzydła specjaliści z Poradni Niepowodzeń Rozrodu, która powstała w GPSK przy ul. Polnej.
Strata w wyniku poronienia wymaga wyjątkowego podejścia. Zarówno psychologicznego, jak i medycznego. Z myślą o tym, by nie pojawiały się one częściej, zwłaszcza w przypadku par, które doświadczają poronień nawracających (czyli więcej niż dwóch), otwarto pierwszą w Polsce Poradnię Niepowodzeń Rozrodu.
– Naszym wzorem jest poradnia skandynawska z Kopenhagi, gdzie pacjentka i jej partner, po zebraniu dokładnego wywiadu będzie badana ginekologicznie, a także możemy jej zaoferować (czego do tej pory nie było) pakiet badań laboratoryjnych i genetycznych, które dla pacjentów będą bezpłatne – zapewniała prof. Kędzia podczas wtorkowego briefingu prasowego. Jak zaznaczyła ekspertka, wciąż zdarzają się sytuacje, że kobiety doświadczające wielokrotnych poronień nie są objęte odpowiednim leczeniem.
Poradnia Niepowodzeń Rozrodu to nie jedyne miejsce, w którym pary zmagające się z trudnościami z zajściem w ciążę mogą liczyć na pomoc. W szpitalu przy ul. Polnej realizowany jest także Program Kompleksowej Ochrony Zdrowia Prokreacyjnego, koordynowany przez dr hab. n. med. Katarzynę Ożegowską z Uniwersyteckiego Centrum Leczenia Niepłodności.
– Program finansowane budżet Ministerstwa Zdrowia. Zapewni kompleksową diagnostykę i leczenie niepłodności – wskazała dr hab. n. med. Katarzyna Ożegowska. – Program działa już od wielu lat, ale teraz przeszedł duże rozszerzenie. Jego założeniem jest kompleksowa diagnostyka par, które nie mają jeszcze stwierdzonej niepłodności – dodała.
Oprócz niezbędnych badań, pacjenci przejdą też konsultacje dotyczące zdrowego trybu życia, diety czy chorób przewlekłych i ich znaczenia w drodze do upragnionej ciąży.
Poradnia działać będzie jeden dzień w tygodniu. Miesięcznie przyjmie 20 par.
Czytaj także: W Kaliszu wybuchła butla z gazem. Wśród ewakuowanych dzieci
