Chłopiec w maju sam zgłosił się na komisariat bo znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie jego ojczym. Dziś mężczyzna stanął przed sądem.
Ojczym znęcał się nad Kacper wymyślając system kar, niemal tresując chłopca. Kary były fizyczne i psychiczne. W pewnym momencie chłopiec nie wytrzymał o poszedł poprosić policję o pomoc. Otrzymał ją natychmiast. Jego prześladowca i ojczym został aresztowany. Okazało się, że mężczyzna tworzył w rodzinie liczne kłamstwa by budować swój wizerunek. Kłamstwa dotyczyły wykształcenia a nawet pracy.
Dziś w sądzie prokurator zapewniała, że zażąda wysokiej kary, która będzie odstraszać potencjalnych sprawców przemocy.
Matka chłopca straciła prawo do 10-latka i drugiego dziecka. Nie pomogła chłopcu, choć była świadkiem znęcania się nad nim. Kobieta pozostaje jednak na wolności choć także odpowie za współudział.
Ojczymowi chłopca grozi nawet 10 lat więzienia.