Poznaliśmy triumfatorów jubileuszowej Chwiałki Volley 2025

352 uczestników w 4 kategoriach rywalizowało w 10. edycji turnieju siatkówki plażowej Chwiałka Volley. Miniony weekend nad jeziorem Rusałka obfitował w wiele sportowych emocji, a rywalizacja toczyła się w zmiennych warunkach pogodowych. Po 3 dniach rywalizacji poznaliśmy najlepsze zespoły tegorocznej edycji.

Masters +45 – doświadczenie w natarciu

Rywalizację w jubileuszowej Chwiałce Volley rozpoczęli uczestnicy kategorii masters +45. Zwycięskim duetem okazał się Tomasz Rucki, mieszkaniec Poznania i Daniel Tetłak z Gorzowa Wielkopolskiego, którzy w emocjonującym finale na przewagi w tie-breaku pokonali Piotra Kłaczka i Tomasza Karbowicza. Obie pary zaprezentowały znakomity poziom techniczny i fizyczny, a widowisko trzymało w napięciu do ostatniej piłki. W tie-breaku reprezentanci województwa wielkopolskiego i lubuskiego przegrywali już 11:14. Zdołali jednak doprowadzić do wyrównania, a następnie rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść po długiej grze na przewagi. Trzecie miejsce przypadło Grzegorzowi Sowińskiemu i Jarosławowi Bykowskiemu, którzy wywalczyli brąz po zwycięstwie 2:1 z Radosławem Jankiem i Pawłem Dżygą.

– To mój debiut w kategorii masters, jestem bardzo szczęśliwy bowiem wszystkie mecze udało nam się wygrać. Duży szacunek dla naszych rywali z finału, musieliśmy wspiąć się na wyżyny naszych umiejętności żeby wyszarpać to zwycięstwo – mówi Tomasz Rucki, który wybrany został najlepszym zawodnikiem turnieju. – I love beach volleyball, walczymy do końca – dodaje w swoim stylu MVP Chwiałki Volley 2025.

Turniej mikstów – walka punkt za punkt

Prawdziwym sportowym thrillerem był jednak turniej mikstów, gdzie poziom sportowy był niezwykle wyrównany, a wiele spotkań toczyło się punkt za punkt od pierwszej rundy aż po finał. Po ponad 10 godzinach zmagań pierwsze miejsce wywalczyli Paulina Szymańska z Wrocławia i Marcin Waliński z Trzcianki. Wielkopolanin znany jest kibicom z parkietów PlusLigi – w tym sezonie przeniósł się z Jastrzębskiego Węgla do Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski. Siatkarz ten jest stałym bywalcem turnieju Chwiałka Volley. Drugie miejsce zajęli reprezentanci Warszawy Dominika i Bartłomiej Taranko. Na najniższym stopniu podium stanęli zawodnicy, którzy do Poznania przyjechali aż z Podlasia – Paulina Bałdyga i Michał Muszyński – rozgrywająca i trener pierwszoligowego KS BAS Kombinat Budowlany Białystok. W meczu o brąz pokonali oni Annę Szczygielską z Łodzi i Eryka Jacha z Łasku. Najlepszymi zawodnikami w kategorii mikstów zostali Dominika Taranko i Marcin Waliński.

– Turniej był długi i wyczerpujący, a poziom bardzo wyrównany. Po raz pierwszy graliśmy w parze z Marcinem, bardzo się cieszę że udało nam się wygrać – mówi Paulina Szymańska z Wrocławia. – Dziękuję organizatorom, którzy stworzyli nam fantastyczne warunki do rywalizacji – dodaje srebrna medalistka Chwiałki Volley.

Emocjonująca sobota i wielkie granie w kategorii męskiej

Sobota przyniosła kolejny dzień niezapomnianych sportowych wrażeń podczas jubileuszowej edycji turnieju Chwiałka Volley 2025. 2 sierpnia od godziny 8:00 aż do 19:00 na plażowych boiskach nad Rusałką rywalizowały aż 64 pary męskie. Uczestnikom przez cały dzień towarzyszyło słońce, a temperatura i lekki wiatr stworzyły idealne warunki do gry w siatkówkę plażową. Zawodnicy i kibice mogli cieszyć się zarówno wysokim poziomem rozgrywek, jak i prawdziwie letnim klimatem.

Po intensywnej rywalizacji wyłoniono cztery najlepsze duety tegorocznej edycji w kategorii męskiej. Triumfatorami jubileuszowej Chwiałki Volley zostali Mateusz Michalak i Igor Kownacki, którzy w wielkim finale pokonali Aliaksandra Bialkevicha i Macieja Barana. Na najniższym stopniu podium stanęli Marcin Brzeziński i Sebastian Sobczak. Mistrz Polski z 2011 roku wrócił do Polski i znów prezentuje się świetnie na plaży. Olbrzymi szacunek należy się młodym reprezentantom Wielkopolski. Witold Witkowski i Maksymilian Dymczyk w drodze do najlepszej czwórki ograli wiele bardzo doświadczonych rywali. Siatkarze Poznań Beach Volley Group byli o krok od awansu do wielkiego finału, ale ostatecznie ulegli Bialkevichowi i Baranowi 1:2.

– To był nasz debiut na Chwiałce, bardzo podobał nam się system gier, który umożliwił rozegranie turnieju na bardzo dużą ilość zespołów. Jest on bardzo innowacyjny i jednocześnie skuteczny – mówi Mateusz Michalak. – Najbardziej zapamiętam ostatnią akcję meczu finałowego, którą zakończyliśmy cutem – dodaje Igor Kownacki.

Ostatni dzień turnieju – kobiecy finał pełen determinacji i emocji

Niedziela nad Jeziorem Rusałka upłynęła pod znakiem rywalizacji w kategorii żeńskiej, która zamknęła trzydniowy turniej Chwiałka Volley. Turniej przyciągnął 48 par żeńskich z całej Polski oraz gości zza granicy. Poziom rozgrywek był bardzo wysoki – niektóre z zawodniczek traktują Chwiałkę jako jeden z etapów przygotowań do finałów Mistrzostw Polski, które odbędą się na tym samym obiekcie w dniach 22–24 sierpnia 2025 r.

Początek dnia nie rozpieszczał – zawodniczki musiały mierzyć się z deszczem i wilgotnym piaskiem. Mimo trudnych warunków żadna z nich się nie poddała – zawodniczki wykazały się niesamowitą odpornością psychiczną i fizyczną, prezentując siłę, wolę walki i ogromne zaangażowanie od pierwszej do ostatniej piłki. W meczach eliminacyjnych odpadło wiele utytułowanych zespołów jak choćby Kinga Legieta i Nicole Jochym-Florczyk czy Karina Jakuć i Justyna Tylutki. Po kilku godzinach walki na najwyższym poziomie i wielu bardzo zaciętych spotkaniach pierwsze miejsce wywalczyły Justyna Czupryniak z Turku i Weronika Antczak z Kotunii. W wielkim finale pokonały one duet Maja Kruczek i Zuzanna Michalska 2:0 – 15:11 i 15:8. Na najniższym stopniu podium stanęły Paulina Bałdyga z Bydgoszczy i Paulina Szymańska z Wrocławia. W meczu o brąz pokonały one Monikę Gajtkowską i Gabrielę Puławską z Poznania.

– To był naprawdę wyczerpujący turniej, w którym poziom był bardzo wysoki. Deszcz mocno utrudniał grę, ale dzięki temu mogłyśmy sprawdzić się w trudnych warunkach – powiedziała Justyna Czupryniak. – To świetne przetarcie przed finałem mistrzostw Polski, które odbędą się na tym samym obiekcie. Organizacja stała na bardzo wysokim poziomie, dziękujemy kibicom, którzy wiernie nas wspierali mimo pogody – dodała Weronika Antczak, która odebrała od organizatorów nagrodę dla najlepszej zawodniczki turnieju.

czytaj także: Miliony na sport młodych. Pieniądze wesprą m.in. siatkarki, piłkarzy i hokeistów

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl