Policjanci zatrzymali 10 osób w sprawie ciała, które w maju znaleziono w Poznaniu przed Parkiem Wilsona. Trzy z zatrzymanych osób usłyszały już zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym.
W nocy z 8 na 9 maja br. pracownik monitoringu miejskiego zauważył na kamerze, dwie osoby leżące na chodniku przed bramą parku w Poznaniu. Natychmiast zawiadomił o tym zdarzeniu służby. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że jeden z mężczyzn już nie żyje, a drugi został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy – przypomina policja
Śledczy kilka miesięcy pracowali nad wyjaśnieniem okoliczności śmierci 40-latka i odtworzeniem przebiegu sytuacji. Tuż po zdarzeniu, policjanci zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu. Mundurowi szczegółowo przejrzeli materiał, który pozwolił na ustalenie wstępnej wersji wydarzeń. Okazało się, że w tym miejscu doszło do bójki grupy osób.
Następnie policjanci skupili swoje działania na ustaleniu ich tożsamości. Tygodnie pracy operacyjnej doprowadziły do przełomu w sprawie. Funkcjonariusze wytypowali dziesięć osób, które mogły mieć związek z tym przestępstwem – informują funkcjonariusze
We współpracy z prokuratorem prowadzącym to śledztwo i na postawie wydanego postanowienia policjanci zatrzymali siedem osób. Kolejne trzy zostały zatrzymane we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej pięć dni później na poznańskim lotnisku.
Wszystkie osoby zostały przesłuchane, a policjanci próbując ustalić historię śmierci mężczyzny wykonali na miejscu przestępstwa eksperyment procesowy. Jak wynika z zebranego przez śledczych materiału dowodowego w bójce, której efektem była śmierć jednego z mężczyzn brały udział cztery osoby – czytamy w komunikacie policji
Zatrzymani to mieszkańcy Poznania w wieku 23, 24 i 38 lat. Podejrzani usłyszeli już zarzuty, a decyzją sądu otrzymali środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego 3-miesięcznego aresztu.