Jak poinformował Dawid Dobrasz z Meczyki.pl, do zespołu Lecha Poznań może trafić trzeci już bramkarz. Mowa o Adrianie Lisie z Warty Poznań. 32-latek miałby wzmocnić drużynę rezerw i być trzecim wyborem trenera.
Kibice Kolejorza są już zniecierpliwieni aktywnością klubu, a raczej jej brakiem na rynku transferowym. Wszyscy oczekują ściągnięcia do stolicy Wielkopolski dużych nazwisk i zmian w zespole. Tymczasem, jak poinformował Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl, Lech Poznań zainteresowany jest ściągnięciem do swoich szeregów Adrana Lisa.
Pomoże rezerwom?
Bramkarz Warty Poznań z pewnością nie miałby szans na wskoczenie do pierwszego składu. Byłby on trzecim golkiperem po Bartoszu Mrozku, który zapewnił sobie pewną pozycję między słupkami i Filipie Bednarku. Jak przekazuje jednak Dawid Dobrasz, Lis miałby pełnić funkcję wzmocnienia w drużynie rezerw, która prawdopodobnie zostanie przywrócona do gry w II lidze.
Rezerwowy
Co więcej, mógłby on wskoczyć do składu w przypadku niedyspozycji pozostałych bramkarzy. Za ewentualne sprowadzenie golkipera do Lecha może odpowiadać Dominik Kubik, który w latach 2019-2024 pełnił w Warcie rolę trenera bramkarzy. Teraz identyczną funkcję pełni w Kolejorzu.
32-letni Adrian Lis ma na swoim koncie 89 występów na poziomie Ekstraklasy. We wcześniejszych latach był podstawowym golkiperem drużyny Zielonych. W poprzednim sezonie z pierwszego składu wypchnął go jednak Jędrzej Grobelny.
Czytaj także: Rozpoczęła się transferowa ofensywa? Lech walczy o skrzydłowego
