Mieszkanka lokalu w kamienicy przy ul. Dąbrówki w Poznaniu mierzy się z problemem ciągłego zalewania jej mieszkania przez nieszczelny dach. Jak dodaje: odwlekanie w terminie wykonania prac naprawczych wpływa na uszkodzenie konstrukcji budynku i własność mienia. Dodaje, że firma zarządzająca budynkiem, nie poczuwa się do winy i szybkiej naprawy.
O sprawie informuje nas Czytelniczka i mieszkanka kamienicy przy ul. Dąbrówki w Poznaniu. Twierdzi, że sprawę do zarządcy zgłaszała już dwa lata temu, a od tamtego czasu nie nastąpił żaden większy przełom.
– Nic nie zostało wykonane z wyjątkiem odkrywki 27 maja tego roku, która spowodowała jeszcze więcej szkód, ponieważ przyczyniła się do zalania pomieszczenia, pęknięcia ściany, uszkodzenia podłogi, szaf oraz innych rzeczy – twierdzi p. Karolina.
Zarządcą budynku jest firma Admico. W kwietniu 2023 r. sporządzono dokumentację przez rzeczoznawcę Krzysztofa Wróblewskiego, który w trybie pilnym zalecił uszczelnienie dachu. W sierpniu lokatorka zgłosiła sprawę do Inspektora Nadzoru Budowlanego. Czas oczekiwania na decyzję był, jednak na tyle długi, że mieszkanka złożyła skargę do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla miasta Poznania.
Czytelniczka też długo czekała na wypłacenie odszkodowania z firmy Uniqa. To zostało wstrzymane, ponieważ ubezpieczyciel chciał wiedzieć, kto jest sprawcą szkody.
– Z racji tego, że firma Admico nie poczuwała się jako sprawca szkody, odszkodowanie zostało wstrzymane. Dopiero kiedy napisałam do firmy Uniqa przesyłając dowód (ocenę stanu technicznego od rzeczoznawcy) oraz zaniedbania ze strony firmy Admico, wypłacono odszkodowanie w kwocie 485,57 zł – dopowiada p. Karolina.
Problem z nieszczelnym dachem trwa tak długo, że Czytelniczka traci wiarę w pozytywne zakończenie sprawy.
– Moje pisanie i prośby są lekceważone. Jestem aktywną samotnie wychowującą matką, jednak nie mam już sił na nieustanną walkę z zarządcą. Fizycznie nie mogę nic zrobić, ponieważ dach jest częścią wspólną, firma Admico wciąż debatuję jak naprawić dach, mimo, że pracownik budowlany, który wykonywał odkrywkę powiedział jasno, że głównie trzeba uszczelnić okna. Czekam ponad 20 miesięcy, mam zniszczone mieszkanie, rzeczy osobiste w innym pokoju, ponieważ cała szafa przemokła, z dzieckiem śpimy na korytarzu przy wejściu na materacu, ponieważ na suficie u syna w pokoju również jest przeciek – dodaje zrozpaczona mieszkanka.
Co na to zarządca budynku i Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego?
W imieniu naszej Czytelniczy skontaktowaliśmy się w czwartek z firmą Admico. Kamil Rutkowski, dyrektor zarządzający przekazał, że odpowiedź otrzymamy w terminie tygodnia. Zwróciliśmy się zatem do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania. Dyrektor Paweł Łukaszewski poinformował nas, że trwa postępowanie dotyczące mieszkania przy Dąbrówki.
– W związku z tym miejscem mieliśmy do czynienia z problemem wilgoci i przecieków do lokali mieszkalnych. W październiku ubiegłego roku pracownicy tutejszego inspektoratu przeprowadzili kontrolę, która potwierdziła obecność zacieków na łączeniu dachu ze ścianą. Zarządca obiektu przedłożył protokoły z rocznych i pięcioletnich przeglądów stanu technicznego – wyjaśnia Paweł Łukaszewski.
Stwierdzenie zacieków spowodowało, że zarząd wspólnoty mieszkaniowej został zobowiązany do przedstawienia ekspertyzy technicznej, oceniającej stan techniczny całego dachu budynku pod kątem wilgoci i przecieków. Obowiązek dostarczenia tej ekspertyzy został wyznaczony na koniec czerwca bieżącego roku.
– Z informacji otrzymanych od zarządcy, dowiedzieliśmy się, że przeprowadzono prace odkrywkowe w celu dokładnego zlokalizowania miejsc przecieków. Obecnie czekamy na ekspertyzę stanu technicznego. Po jej otrzymaniu będziemy w stanie określić przyczyny usterek i wydamy decyzję nakładającą na zarządcę obowiązek usunięcia nieprawidłowości – dodaje Łukaszewski.
Zarządca budynku, firma Admico zwróciło się do inspektoratu z prośbą o przesunięcie terminu przedstawienia ekspertyzy. Powód: trwające prace odkrywkowe. Nowy termin wyznaczą na podstawie etapu zaawansowania prac. Jak ustaliliśmy będzie to prawdopodobnie termin do końca sierpnia.
Czytaj też: Mieszkańcy Poznania otrzymali boisko w ramach PBO. Sąd nakazał jego likwidację