W nocy z 15 na 16 czerwca pod dyskoteką w Wtórku, niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego, doszło do śmiertelnego pobicia 25-letniego mężczyzny. Policja ma „niezbity dowód”.
Śledczym udało się ustalić, że w nocy z 15 na 16 czerwca doszło do bójki między grupą nastolatków a grupą mężczyzn powyżej 20. roku życia. Nastolatkowie – najmłodszy miał 14 lat – brutalnie pobili 25 – letnie mężczyznę, strażaka OSP Zamęty. Mimo natychmiastowego przetransportowania do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, strażak ochotnik zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
– Policjanci zatrzymali łącznie siedem osób. Czterech nieletnich oraz trzech pełnoletnich. Nie mamy żadnych wątpliwości że oni uczestniczyli w tym wydarzeniu. Dlatego nieletni decyzjami sądu zostali umieszczeni w placówkach wychowawczych, a jutro w sprawie dorosłych odbędą się posiedzenia aresztowe. Niezbitym dowodem jest nagranie wideo w którym dysponujemy – poinformował mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu.
Czytaj także: Pożar w mieszkaniu. Gasiło go kilkudziesięciu strażaków | wpoznaniu.pl
