W Poznaniu trwa jeden z najbardziej radosnych festiwali – Cały Poznań Ukulele. Z tej okazji hejnał z ratuszowej wieży zagrano dziś właśnie na tej małej hawajskiej gitarze.
Dużym zaskoczeniem dla poznaniaków, ale i licznych dziś na Starym Rynku turystów był hejnał.
– Mirek, Pani mówi, że dziś koziołków nie będzie, ale będzie dziś jakiś inny hejnał – dziwiła się kobieta w średnim wieku spacerująca z mężem i dwójką dzieci po Starym Rynku.
– To może poczekajmy jednak – zatrzymywała męża.
Cały Poznań ukulele na ratuszu
I faktycznie. W samo południe rozległ się tradycyjny hejnał zagrany przez trębacza, ale na tym nie koniec. Chwilę później z ratuszowej wieży popłynął hejnał, ale zagrany już na… ukulele. Tu możesz go posłuchać i zobaczyć, jak go grają.
Artyści wdrapali się na ratuszową wieżę, by zagrać dla poznaniaków i turystów na ukulele (fot. Łukasz Gdak)
Po jego odegraniu na rynku rozległy się gorące oklaski. Grający z ratuszowej wieży na małej hawajskiej gitarze Piotr Kończal, organizator festiwalu – zakrzyknął jeszcze „Cały Poznań…” a tłum odpowiedział mu gromkim „Ukulele!”, bo tak nazywa się ten festiwal. Potem na ukulele odegrano jeszcze dwie piosenki. Na koniec Kończal zaprosił wszystkich na plac Wolności, czyli główną festiwalową scenę, na której zabawa trwać ma nie tylko do białego rana, ale i przez całą niedzielę.
Na placu Wolności trwa wielka muzyczna fiesta fot. Łukasz Gdak
– Nie wiedziałem, że w tym Poznaniu macie tak wesoło – komentował starszy mężczyzna zwiedzający poznański Stary Rynek, zapytane przez nas, jak ocenia nietypowy występ.
O tym, co dzieje się w ramach festiwalu oraz jego program znajdziecie tutaj: