Pod rektoratem UAM odbył się kolejny protest w sprawie Jowity. Czego tym razem oczekują protestujący studenci i studentki zrzeszeni w Poznańskim Kole Młodych Inicjatywy Pracowniczej?
Od kwietnia 2023 roku pojawiły się informacje, że zamknięty zostanie dom studencki Jowita. Studenci z Inicjatywy Pracowniczej protestowali przeciwko tego typu decyzji, co skończyło się grudniową okupacją budynku. W połowie maja protestujący wracają do sprawy.
W czwartek, 16 maja protest odbył się w związku z obawą przed zmianą ustaleń zawartych w czasie grudniowego protestu. 14 grudnia zakończono spór między uczelnią a studentami okupującymi DS Jowita.
Jak przekonują protestujący, zarówno minister nauki i szkolnictwa wyższego, Dariusz Wieczorek, jak i rektor UAM prof. Bogumiła Kaniewska zapewniali okupujących studentów o przywróceniu DS Jowity do jego pierwotnej funkcji, czyli publicznego akademika. Teraz, jak twierdzą przeciwnicy zburzenia Jowity, minister Wieczorek zdecydował, że nie będzie oponował przeciwko sprzedaży DS Jowity, jeśli taką decyzję podejmie rektor UAM.
Żądania studentów z IP
Członkowie Inicjatywy Pracowniczej nie chcą, aby „Jowitę” wyburzono i zlikwidowaniu. Nie godzą się też na przeniesienia akademika na Kampus Morasko. Ich zdaniem jest to łamanie wcześniejszych ustaleń ze stroną społeczną i powoduje wydłużenie procesu oddania akademika do użytku studentek i studentów.
– Chcemy przypomnieć o sprawie Jowity. To, co obiecano w grudniu – fundusze na remont – teraz jest zagrożone. Słyszymy komunikaty, że Jowita może być zburzona. To niepokojące. Mimo zapewnień ministra, nie możemy im zaufać. Przypominamy nasze postulaty: remont i utrzymanie Jowity jako publicznego, taniego akademika. Nie zgadzamy się na jej zburzenie. Nasza rola w procesie decyzyjnym została zignorowana. Samorząd studencki, który był za sprzedażą, został zaproszony do rozmów, podczas gdy my, jako Inicjatywa Pracownicza, która wywalczyła fundusze na remont, jesteśmy wyłączeni – mówiła jedna z przedstawicielek Inicjatywy Pracowniczej.
Protestujący żądają przedstawienia konkretnego planu remontu akademika i wyznaczenia jak najkrótszych terminów prac, które umożliwią jak najszybsze użytkowanie budynku przez studentów i studentki UAM. Ponadto żądają włączenia ich w proces decyzyjny, dotyczący przyszłości DS Jowita. Uważają, że to dzięki studentkom i studentom zrzeszonym w Inicjatywie Pracowniczej, Uniwersytet uzyskał środki na remont DS Jowita. Krytykują też samorząd studencki, który włączono do rozmów, mimo że w trakcie sporu popierał likwidację domu studenckiego.
Odpowiedź UAM
Władzie UAM informują, że obecnie budynek akademika jest wyłączony z użytkowania i trwają prace przygotowawcze do przeprowadzenia konkursu architektonicznego. W tym procesie aktywnie uczestniczy SARP (Stowarzyszenie Architektów Rzeczypospolitej Polskiej oddział w Poznaniu), które wspiera uczelnię.
– Protestujący wyrażają sprzeciw wobec planów związanych z ewentualnym zburzeniem i odbudową budynku. Żadna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Będziemy przestrzegać zasad oszczędności i gospodarności, jak nakazuje ustawa o finansach publicznych. Naszym celem jest działanie w sposób celowy i efektywny. Naszym priorytetem jest zapewnienie odpowiednich warunków zakwaterowania dla studentów. Zapewniam, że zaangażujemy studentów w proces podejmowania decyzji dotyczących przyszłości akademika. Samorząd studencki będzie kluczowym partnerem w tych rozmowach. Inicjatywa Pracownicza też może z nami rozmawiać, ale w sposób spokojny i merytoryczny, a nie poprzez hałas i okrzyki. Potwierdzam słowa rektor UAM, prof. Bogumiły Kaniewskiej, że naszym celem jest tani i przyjazny akademik dla studentów w centrum Poznania. Tu się nic nie zmieniło – powiedział kanclerz UAM, dr Marcin Wysocki.
Czytaj też: Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie ma NATO bez Polski, nie ma Polski bez NATO