Wiele osób chętnie dokarmia ptaki. Warto jednak wiedzieć jak powinno się to robić aby im nie zaszkodzić. Niestety czasem nie chodzi tylko o samą karmę ale również o miejsce w którym ptaki jedzą. Wątpliwości wyjaśnia profesor Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Zwykle jako formę pomocy ptakom wskazujemy dokarmianie. Jednak inaczej wygląda kwestia dokarmiania ptaków wiosną niż zimą. Należy zwrócić uwagę na to jaki pokarm wybieramy. Niestety nie każda forma dokarmiana ptaków im służy. Niektóre pokarmy, a nawet miejsca do karmienia mogą szkodzić ptakom. Dobrą opcją na pomoc będą budki lęgowe, które w szczególności spodobają się popularnym w Polsce dziuplakom.
– Możemy np. zrobić lub kupić budki lęgowe. Jest to forma zaproszenia ptaków do siebie. W szczególności chętnie skorzystają z tego dziuplaki czyli np. sikory, muchołówki, kowaliki. Mieszkając w dużym budynku, możemy w porozumieniu z administracją, wywiesić budki dla jerzyków lub kawek. Trzeba pamiętać jednak, że jest to działalność długoterminowa. To nie jest tak, że ptaki skorzystają z naszego zaproszenia do razu. – wyjaśnia profesor Piotr Tryjanowski
Goście bez zaproszenia
Czasem jednak ptaki przylatują bez specjalnego zaproszenia w postaci budek lęgowych. Zdarza się, że np. sikorki same wybierają sobie miejsca na uwicie gniazd i to w miejscach nietypowych.
– Takie nietypowe miejsca gniazdowe budzą czasem sprzeciw mieszkańców. Niestety, ale najlepszą opcją dla ptaków jest pozostawienie ich w miejscu, które sobie wybrały. Należy poczekać do czasu, aż wyprowadzą młode. Reguluje to również prawo. Wiem, że niedługo np. każdy będzie chciał już zrobić grilla. Należy jednak pomyśleć o tym trochę wcześniej. Sikory są bardzo plastyczne, potrafią zadomowić się w różnych pompach, starych hydrantach, szczelinach. Kiedy mają już pisklęta, to naprawdę należy je tam zostawić. Zwykle to jest około tygodnia i sikory wylatują.
Coraz bardziej popularne stają się przezroczyste karmniki dla ptaków naklejane na okna. To łatwy sposób na to aby obserwować ptaki z bliska i cieszyć z dokarmiania ich. Według profesora Tryjanowskiego przezroczyste karmniki to jedna z najlepszych opcji dokarmiania ptaków z kilku powodów.
– Karmniki na szybę to jeden z najlepszych sposobów dokarmiana ptaków. Po wyczerpaniu zapasu taką przezroczystą pozostałość się wyrzuca. Dzięki temu nie wchodzą tam żadne patogeny i choroby. Po drugie najczęściej jest to profesjonalnie przygotowane od strony proponowanego pokarmu. Trzecim aspektem jest radość z obserwacji ptaków. Kiedy taki karmnik znajduje się na szybie to doskonale widzimy jak ptak z niego je. To świetny sposób na obserwację ptaków dla osób starszych, schorowanych. Takie karmidełka pełnią dobrą funkcję edukacyjną i terapeutyczną. O ile nie jestem wielkim fanem masowego dokarmiana ptaków, tak w tym przypadku myślę, że to jest dobry sposób na nawiązanie relacji z ptakami- mówi profesor z UP.
W tej chwili nawet w sklepach ogrodniczych lub zwykłych marketach możemy kupić odpowiedni pokarm dla ptaków. Kiedyś słynnym pokarmem dla sikorek była słonina wieszana na gałęziach drzew. Aktualnie jest wiele innych pokarmów, które są łatwo dostępne w sklepach.
– Jestem wręcz zaskoczony jak dużo jest tego pokarmu do wyboru. Już nie tylko w sklepach zoologicznych. Jeśli chodzi o słoninę dla sikorek to wartościowa jest tylko taka niesolona. Jeśli ktoś ma dużo czasu może samodzielnie przygotować posiłek dla ptaków. Wystarczy przetopić smalec dodać do tego ziarna słonecznika lub siemię lniane. Lot jest bardzo kosztowną aktywnością, więc ptaki wiedzą co jeść, żeby było zdrowo. Jeśli nie polecą to szybko zostaną schwytane przez drapieżnika.
fot. Łukasz Gdak
Gołębie to nieco inna historia
Gołębie to wyjątkowo często dokarmiane ptaki. Spotykamy je w parkach, na skwerach a nawet przy domach. Chętnie korzystają z pomocy ludzi i nie pogardzą ziarnem. Niestety swoje pożywienie znajdują również na śmietnikach. Często osoby starsze dokarmiają je w ramach rozrywki. Gołębie mają zarówno swoich zwolenników jak i zagorzałych przeciwników.
-Gołąb jest ziarnojadem, natomiast chleb też chętnie zje. Niestety jada też czasem śmieci. Przypatrywanie się gołębiom, dokarmianie ich bywa terapeutyczne. Dla osób starszych może to być radość życia i chęć dzielenia się pomocą. Gołębie mają również przeciwników ze względu na to jak zabrudzają otoczenie. Ptaki te przenoszą patogeny np. papuzicę i salmonellozę co jest niebezpieczne dla ludzi. Same są dość odporne dzięki wyższej od ludzi temperaturę ciała.