Właśnie rozpoczęły się prace przy renowacji charakterystycznego neonu „Dom Książki” na remontowanym budynku dawnej księgarni przy ul. Gwarnej. Co ciekawe, rekonstrukcją neonu zajmuje się ta sama firma, która w 1974 r. go stworzyła. Neon rozbłyśnie już jesienią tego roku. Inne nieco wcześniej.
– Choć tego z dołu nie widać, to każda z liter składających się na charakterystyczny napis ma aż 2,8 metra wysokości – tłumaczy Piotr Heinze z firmy zajmującej się renowacją neonu.
Powstały w 1956 r. zakład stworzył większość neonów, z których słynął przed laty Poznań. Również i ten, którego remont właśnie się zaczyna. W trakcie prac duże metalowe litery odzyskają podwójne obramowania wykonane z magicznych szklanych rurek, wypełnionych świecącym gazem. Dzięki nim ul. Gwarna nocą ponownie pysznić będzie się wspaniałą świetlną instalacją. Na swoje miejsce powróci jednak nie tylko sam neon.
„Books” i „knigi” też powrócą
– Na elewacji budynku dawniej było też siedem napisów „książki” w różnych językach świata. Również i one będą przez nas odrestaurowane – wyjaśnia Heinze.
Napisy te umieszczone były na 29 kasetonach. Te są już odtwarzane. Jest jednak problem z czcionką. Mimo że na napisy „books” i „knigi” patrzyły latami tysiące poznaniaków, nikt nie wie, jakiego rodzaju czcionki użyto do ich stworzenia.
Fot. Constructa Plus, Łukasz Gdak
– Mamy stare zdjęcia. Te są jednak niezbyt wyraźne, ale postaramy się odtworzyć litery tak, by wyglądały niczym w latach swej świetności – opowiada poznański mistrz neonów.
Jak obiecuje inwestor, zajmujący się remontem starego gmachu księgarni, także i elewacji budynku stanowiącej tło dla świetlnych kasetonów, zostanie przywrócony dawny blask.
– Nie będziemy wymieniać starych płytek na nowe. Postaramy się je oczyścić laserowo – mówi Karolina Majchrzak z firmy Constructa Plus, do której należy budynek.
Czy Poznań znów będzie dumny z neonów?
Jak widać, moda na neony, które niegdyś były niemal znakiem firmowym miasta, po wielu latach wraca ponownie z rozmachem.
– Właśnie kończymy prace finansowane przez Miasto przy renowacji neonu Poznańskich Słowików na Świętym Marcinie naprzeciw Zamku. Ptaszki zaczną charakterystycznie skakać po pięciolinii już wiosną – zdradza rekonstruktor neonu.
Jak się od niego dowiadujemy, kolejne neony rozświetlą niebawem Święty Marcin. Pod numerem 25 pojawi się neonowy napis „Cappadocia Kebab&Grill” a nieopodal „Fryzjer – Barber”. Jedna z restauracji mieszcząca się przy pl. Wolności 5 będzie też niebawem pozdrawiać poznaniaków wesołym neonem „Dobrego Dnia”. Od niedawna oczy poznaniaków cieszy o zmierzchu napis „Barak Kultury” na Al. Marcinkowskiego, a od ponad roku Kociak na Świętym Marcinie, sączący jak przed laty koktajl ze swej szklaneczki. Wiele z powstających w centrum miasta neonów powstaje dzięki wsparciu władz Miasta, które w zeszłym roku zorganizowały konkurs na najciekawsze projekty neonów. Najlepsze propozycje otrzymały dofinansowanie.
Fot. Łukasz Gdak