Ponad dwa lata temu jeden z poznańskich motorniczych doprowadził do zderzenia dwóch tramwajów. W wyniku tego incydentu ucierpiało 31 osób. Sąd wydał prawomocną decyzję w tej sprawie.
Wypadek tramwajowy Poznań
W sierpniu 2021 roku motorniczy prowadzący tramwaj nie zdołał zatrzymać się na czas, co doprowadziło do zderzenia z innym tramwajem. W wyniku tego incydentu ucierpiało 31 osób, z których dwie odniosły poważne obrażenia. 29 osób trafiło do szpitala. Straty spowodowane w wypadku oszacowano na ponad 4 mln złotych.
Pod koniec 2021 roku mężczyzna stanął przed zarzutem nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Nie przyznał się do winy, i w czerwcu tamtego roku został oczyszczony z zarzutów. Śledczy ustalili, że motorniczy zasłabł z powodu cukrzycy, której nie miał świadomości, co przyczyniło się do wypadku. Prokuratura uznała, że nie było tu przestępstwa, co skutkowało umorzeniem śledztwa. Jednak trzech poszkodowanych zdecydowało się na odwołanie od tej decyzji.
Po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez sąd, odwołania pokrzywdzonych zostały odrzucone, a w lutym sprawa została ostatecznie umorzona.