Wolsztyńscy policjanci otrzymali informację o przypadkowo zatrzaśniętym aucie. Znajdowało się w nim wystraszone i płaczące dwuletnie dziecko. Po interwencji udało się je wydostać z pojazdu.
Do zdarzenia doszło 1 lutego. Policjanci z Wolsztyna otrzymali nietypowe zgłoszenie. W przypadkowo zatrzaśniętym aucie siedziało wystraszone i płaczące dziecko. W samochodzie znajdowały się kluczyki, dlatego kierowca nie mógł dostać się do środka.
Policjanci wybili szybę
Ojciec dziecka wezwał policję. Mundurowi wybili szybę i umożliwili zaopiekowanie się dzieckiem.
– Na miejsce skierowani zostali policjanci Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi dotarli we wskazany rejon już po chwili. Zastali tam przestraszone i plączące dziecko oraz wyraźnie zdenerwowanych rodziców. Po krótkich oględzinach pojazdu, na jego prośbę wybili szybę w przednich drzwiach. Musieli robić to ostrożnie, by jeszcze bardziej nie przestraszyć dziecka oraz, co ważniejsze, by odłamki szkła nie zraniły chłopczyka – poinformował asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy policji w Wolsztynie.