Przemysław Terlecki i Szczepan Kusibab z firmy Adamietz podpisali umowę na budowę nowego Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919. Dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości ogłosił: – Od dzisiaj można powiedzieć, że ruszamy z budową. Symboliczny akt zawieszenia żółtej tabliczki z informacjami o inwestycji przypadnie marszałkowi województwa wielkopolskiego, Markowi Woźniakowi. Marszałek dodał: – Wszystkie procedury są zakończone i z nowym rokiem można przystąpić do budowy”. Prace ruszą w lutym. Nowe muzeum ma powstać zarówno z myślą o Wielkopolanach, jak i turystach z innych części Polski i zagranicy.
Do podpisania umowy na budowę nowego Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 doszło we wtorek, 19 grudnia. Umowę podpisał Przemysław Terlecki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości oraz przedstawiciel Generalnego Wykonawcy, wyłonionego w drodze przetargu, Szczepan Kusibab z firmy Adamietz.
– Z początkiem nowego roku rozpoczynamy budowę nowego domu dla naszej dumnej historii. To naprawdę wzruszający moment, w którym sprawdzają się moje deklaracje, że inwestycja ta nie jest w żaden sposób zagrożona – i tak rzeczywiście jest – powiedział dumnie marszałek, Marek Woźniak.
Jak powiedział marszałek województwa wielkopolskiego, jest to kolejny krok w drodze do celu. Przypomniał też, że wymiana inwestycjami z Miastem Poznań (samorząd województwa wielkopolskiego przejął opiekę nad muzeum, natomiast miasto nad Filharmonią Poznańską) była spowodowana natchnieniem i inspiracją, dlatego decyzję było trzeba podjąć błyskawicznie, mimo sprzeciwu osób, które chciały konsultacji społecznych.
– Co do finansów, chciałbym być transparentny. Pieniądze na tę inwestycję są potrójnie gwarantowane. Po pierwsze, budżet województwa pokrywa 100 proc. kosztów. Po drugie, mamy deklarację Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o finansowaniu na poziomie 222 milionów. Trzecie źródło to unijne finansowanie, gdyż projekt jest wpisany do programu terytorialnego. Zachęcamy też Wielkopolan do wsparcia. Każdy może dołożyć symboliczną cegiełkę, jedna osoba 50 zł, druga 100, trzecia 1000. Każdy może dać tyle, ile jest w stanie. Chcemy uspołecznić tę inwestycję, też zachęcając, aby pasjonaci i rodziny powstańców, podzielili się swoimi pamiątkami – dodał Marek Woźniak.
„To będzie muzeum dla Wielkopolan, ale też turystów z Berlina czy Londynu”
Przemysław Terlecki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości podkreślił, że inwestycja nie powstaje dla samego powstania. Tylko po to, aby przypomnieć o zwycięskim Powstaniu Wielkopolskim w formie dostępnej zarówno dla Wielkopolanina, jak i turysty za granicy.
– Przeszliśmy przez trzy ciężkie procesy konkursowe, zgodnie z harmonogramem, i mamy solidne podstawy, by przystąpić do samej budowy. Pragnę zapewnić, że trzymamy się harmonogramu i wszelkich zaplanowanych terminów – zapewnił Przemysław Terlecki.
Dodał też, że na uwadze trzeba mieć ewentualne niespodzianki, ponieważ prace będą się odbywać na historycznym gruncie na głębokości 30 metrów pod ziemią. – W lutym przekazujemy teren Głównemu Wykonawcy, i wtedy również planujemy uroczystość wmurowania kamienia węgielnego. To ważny moment, kiedy symbolicznie i faktycznie rozpoczniemy budowę – zapewnił Terlecki.
Przemysław Terlecki przekazał tablice placu budowy na ręce marszałka, ponieważ z przyczyn formalnych umowę podpisuje tylko inwestor i przedstawiciel Głównego Wykonawcy, ale jak zauważa dyrektor muzeum: – Marszałek, Marek Woźniak od lat propaguje Powstanie Wielkopolskie w naszym regionie, dlatego to on powinien zawiesić symbolicznie żółtą tablicę o inwestycji.
Kto wybuduje?
– To przedsięwzięcie ma szczególne znaczenie nie tylko dla Poznania, ale także dla całej Polski. Realizujemy wiele projektów komercyjnych, przy których efekt finansowy jest jednym z istotnych elementów. Jednakże, w przypadku tego projektu mamy do czynienia z czymś więcej: z historią tego kraju, historią Polski, czymś dla przyszłych pokoleń – powiedział Szczepan Kusibab z firmy Adamietz, Generalnego Wykonawcy nowego muzeum.
Firma Adamietz nie jest jeszcze rozpoznawalna na rynku poznańskim, ale zyskuje uznanie dzięki realizacji projektów o obrotach rzędu dwóch miliardów rocznie.
– Mamy odpowiedzialny zespół, specjalnie przegotowany do tego przedsięwzięcia. Realizujemy również inne ważne projekty, takie jak przebudowa Sali Kongresowej czy Muzeum Getta w Warszawie, co świadczy o naszym doświadczeniu i zdolności do efektywnej pracy nad różnorodnymi projektami – dodał Kusibab.
Przedstawiciel Generalnego Wykonawcy obiecał, że jako „inwestor, wykonawca i firma nadzorująca będą dążyć do wspólnego celu”. – Zapewniam, że jako firma odcinamy się od korporacyjnej bezduszności, zachowując ducha firmy rodzinnej, gotowej do rozwiązywania problemów, a nie ich szukania. Jestem patriotą, co prawda z Wrocławia, ale jestem przekonany, że ta inwestycja pomoże opowieści o Polsce poprzez zwycięskie Powstanie Wielkopolskie.
Jakie będzie Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919?
Powstanie ono na działce przy ul. Północnej i Księcia Józefa, u stóp Wzgórza Św. Wojciecha w Poznaniu. Na dawnym terenie lodowiska Bogdanka. Termin zakończenia prac zaplanowano na grudzień 2026 rok. Harmonogram dyrekcji WMN zakłada, że do muzeum wejdą Wielkopolanie na obchody 108. rocznicy wybuchu powstania. Według obecnych szacunków inwestycja ma wynieść 370 mln zł. W tym z budżetu państwa – 222 mln zł, a z budżetu województwa – 148 mln zł.
Wystawa stała ma mieć ponad 3 tys. m kw. i znajdować się pod ziemią. W skład Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości i Archeologicznego w Poznaniu wchodzi także Rezerwat Archeologiczny Genius Loci na Ostrowie Tumskim. Samorząd województwa prowadzi też dwie inne instytucje kultury przedstawiające narrację dotyczącą początków polskiej państwowości. Są to: Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy oraz Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.
Od 2021 roku, 27 grudnia jest świętem państwowym. Polacy celebrują wówczas Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
Czytaj też: Będzie nowy dworzec główny w Poznaniu. Czy stary powinno się wyburzyć?
