W 32. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pieniądze będą zbierane na zakup zaawansowanego sprzętu medycznego dla oddziałów pulmonologicznych dzieci i dorosłych w całej Polsce. Celem jest wsparcie diagnostyki, monitorowania i rehabilitacji pacjentów z chorobami płuc. Fundacja planuje zakupić urządzenia do diagnostyki obrazowej, czynnościowej, endoskopowej, rehabilitacji, oraz dla potrzeb torakochirurgii.
Orkiestra Świątecznej Pomocy świętuje 32. rocznicę swojego istnienia. Z początku niewielkiego wydarzenia, WOŚP przekształciła się w potężny ruch społeczny, zmieniający życie wielu ludzi. Dziś, osoby, które kiedyś korzystały z pomocy WOŚP, są dorosłymi wolontariuszami, zbierającymi datki.
– To jest sprawa pokoleniowa. Minęło 32 lata. Przez ten czas zebraliśmy mnóstwo sygnałów od różnych pokoleń, począwszy od dzieci, aż po dorosłych, których życie zostało pozytywnie dotknięte działalnością Orkiestry. W ciągu tych trzech dekad, ludzie, którzy kiedyś skorzystali z pomocy WOŚP, dziś są dorośli. Wielokrotnie słyszeliśmy historie ludzi, którzy podkreślali, że Orkiestra była z nimi od najwcześniejszych lat, zaczynając od dzieciństwa – mówił Jerzy Owsiak.
Prezes Fundacji, Jerzy Owsiak podkreślił, że tegoroczny cel finału to reakcja na zaniedbane obszary pulmonologii związane z pandemią. Fundacja planuje zakup urządzeń obejmujących diagnostykę obrazową, czynnościową, endoskopową, a także sprzęt rehabilitacyjny. Wśród planowanych zakupów znajdują się rezonanse magnetyczne, aparaty ultrasonograficzne, polisomnografy, przenośne spirometry, systemy do badań bronchoskopowych w nawigacji wewnątrzoskrzelowej, bronchoskopy, a także sprzęt do rehabilitacji pulmonologicznej. Mottem tegorocznego finału jest hasło „Tu wszystko gra OK!”, które symbolizuje pozytywny przekaz i nadzieję na poprawę stanu zdrowia pacjentów z chorobami płuc.
Wspomnienie pierwszego finału
Owsiak wraca do pierwszego finału sprzed 32 lat, opowiadając o wyjątkowym doświadczeniu organizacji wydarzenia w trudnych warunkach. Pomimo przeciwności, zapał sprawił, że Orkiestra przetrwała i rozrosła się do większych rozmiarów. Jerzy Owsiak podkreślił swoje zaangażowanie w różne obszary społeczne, takie jak geriatria i pediatria. Zdradził, że planowane są kolejne inwestycje w nowoczesny sprzęt medyczny i podkreślił globalny charakter Orkiestry, obejmujący także pomoc zagraniczną.
– 32 lat temu nie mieliśmy pewności, co z tego wyniknie. Telewizja zaproponowała nam przeprowadzenie programu zimą, obawiając się, że latem nie przyciągniemy odpowiedniej uwagi. Zgodziliśmy się na to, mimo że było okropnie zimno. Zapał, jednak nie osłabł, mimo że mieliśmy tylko jeden telefon, który szybko padł. Warto podkreślić, że 32 lata temu nie mieliśmy dostępu do internetu ani komputerów. Telefony komórkowe były wielkimi, nieporęcznymi „cegłami”. Nawet pomysł na korzystanie z kart kredytowych wtedy wydawał się niepraktyczny. Współczesność wydaje się zupełnie inną epoką w porównaniu z tamtymi czasami. Mimo wszystkich przeciwności pierwszy finał pokazał naszą wytrwałość. Nie załamaliśmy się, mówiąc ludziom: „Zróbmy coś razem”. To podejście przyniosło nam sukces. Ten pierwszy finał był wyjątkowym momentem, który złapał za serce – powiedział Jerzy Owsiak.
Jerzy Owsiak: Może wrócą czasy rozmów z Ministerstwem Zdrowia
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy była wielokrotnie krytykowana ze strony rządzących z Prawa i Sprawiedliwości. TVP nie transmitowała Wielkiego Finału WOŚP, Ministerstwo Zdrowia nie rozmawiało z Fundacją WOŚP. Jerzy Owsiak skwitował to słowami: „co nas nie zabije, to nas wzmocni”.
– Przez te trzydzieści lat mieliśmy do czynienia z różnymi rządami, zarówno z prawej, jak i z lewej strony, i zawsze realizowaliśmy naszą misję. Oczywiście, jeśli będzie możliwość współpracy, zwłaszcza w obszarach bliskich naszemu sercu, takich jak Ministerstwo Zdrowia to będziemy chcieli rozmawiać i współpracować – stwierdził Owsiak.
Dodał, że obecnie nie odczuwa już takiej potrzeby, aby Wielki Finał odbywał się w TVP, ponieważ czasy uległy zmianom i teraz głównym medium jest Internet.
– Mamy swoją stację, na której nadajemy, ale pamiętajmy, że obszar mediów obejmuje nie tylko telewizję, ale także internet. To znaczna zmiana od czasów, gdy zaczynaliśmy, gdy pierwszy finał obejmował tylko dwa programy telewizyjne. Dzisiaj to już ponad 50 programów, głównie w obszarze internetu.
Paradoksalnie największe datki od Polaków fundacja WOŚP otrzymywała od 2015 roku, czyli po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, które krytykowało Jerzego Owsiaka.
– Nie bierzemy udziału w wyścigu. Zawsze mówimy, że, ile uda nam się zebrać, to będzie niespodzianką, zarówno dla nas, jak i dla innych. Nasze podejście polega na tym, że nie musimy być najlepsi, ale chcemy być efektywni. Te pieniądze, które zbieramy, skutecznie wracają do społeczeństwa w postaci sprzętu medycznego. Orkiestra stała się czymś niezwykłym, co jednoczy ludzi – zakończył Owsiak.
Czytaj też: Największy taki program w Polsce. Od 20 lat pomagają dzieciom słyszeć
