Policjanci i strażnicy miejscy szukają kierowcy ciężarówki, który na Jeżycach uderzył w drzewo. Siła musiał być duża, bo zostało ono wyrwane z korzeniami.
Do zdarzenia drogowego doszło przy ul. Janickiego, gdzie nieopodal trwa duża budowa. Wszystko wskazuje na to, że w drzewo uderzył samochód ciężarowy. Jego siła musiała być duża, bo drzewo się pochyliło i zostało częściowo wyrwane z korzeniami. Strażników miejskich o całej sytuacji powiadomił jeden z mieszkańców ulicy. Co prawda nie widział momentu wypadku, ale słyszał ogromny huk. Gdy wyszedł z domu zobaczył przechylone drzewo i zniszczony chodnik.
– Gałęzie zahaczyły o linię energetyczną, a korzenie uszkodziły chodnik. Kierowca ciężarówki odjechał pozostawiając miejsce niebezpieczne bez żadnego oznakowania – informują strażnicy miejscy.
Na miejsce przyjechało pogotowie elektryczne i straż pożarna. Strażacy musieli wyciąć drzewo, ponieważ zagrażało ono kierowcom i przechodniom. Teraz drogowcy będą także musieli naprawić chodnik. Poszukiwanie kierowcy-demolki trwa.
czytaj także: Ciężarówka uderzyła w rowerzystę. Wypadek i utrudnienia na DK11