Piłkarze Lecha Poznań musieli zmierzyć się dziś z ostrą krytyką ze strony swojego trenera. Powtórzył ją także na pomeczowej konferencji.
Lech Poznań remisuje z Zagłębiem Lubin
Kolejorz nie zdołał dziś pokonać Zagłębia. Przez większość meczu realne były ryzyko przegranej. Trener odniósł się po spotkaniu, przede wszystkim, do stylu gry swojego zespołu:
– To nie jest styl gry, który akceptuję. Mojemu zespołowi nigdy nie brakowało woli walki. Dziś sprawiali wrażenie jakby nie mogli grać trzeciego meczu z rzędu. Jeden punkt to wszystko, na co zasłużyliśmy w tym meczu – mówił trener.
Czerwona kartka dla Murawskiego
Szkoleniowca zapytano także o czerwoną kartkę dla Radka Murawskiego. Przyznał, że była zasłużona i że sam piłkarz nie miał co do tego wątpliwości, ale dodał, że wcześniej sędzia zignorował faul na Milicu:
– VAR powinien być od tego, by odtwarzać takie sytuacje od początku, a początkiem sytuacji z Murawskim był faul na Milicu – mówił trener Lecha.
Van den Brom powtórzył także, że dzisiejszy styl gry zawodników Kolejorza był nieakceptowalny, szczególnie w pierwszej połowie i będzie teraz analizowany.
Czytaj także: Lech w dziesiątkę wywiózł remis z Lubina