Piłkarze Lecha Poznań w piątek po południu polecieli na do Holandii, gdzie dziś rozegrają mecz towarzyski z półfinalistą ostatniej edycji Ligi Konferencji – AZ Alkmaar. Spotkanie odbędzie się za zamkniętymi drzwiami.
Przygotowania do nowego sezonu ligowego są już na ostatniej prostej, Ekstraklasa rusza bowiem za tydzień. W środę dobiegło końca więc zgrupowanie Kolejorza w Centrum Badawczo-Rozwojowym we Wronkach. Trwało kilka dni dłużej niż początkowo planowano, bo trener John van den Brom uznał, że warto było wykorzystać świetne warunki do trenowania, jakie miał tam zespół.
Lech będzie w Holandii do poniedziałku
Jak podaje ze szczegółami oficjalna strona Lecha, w piątek po południu zespół ruszył do Holandii. Z Ławicy poleciał rejsowymi liniami do Amsterdamu, stamtąd dotarł klubowym autokarem do Alkmaar. Gracze Lecha będą tam do poniedziałku. A główny punkt wizyty to dzisiejsze spotkanie ćwierćfinalisty i półfinalisty Ligi Konferencji Europy z minionego sezonu. Mecz rozpocznie się w ośrodku treningowym holenderskiego klubu o 15:00.
Mecz bez kibiców i transmisji
Mecz zostanie rozegrany za zamkniętymi drzwiami (bez kibiców i transmisji) ze względu na prośbę gospodarzy. Na miejscu będą nieliczni dziennikarze. A Lech ma podawać szczegóły dotyczące spotkania w mediach społecznościowych. Dla trenera poznaniaków wyjazd do Alkmaar z pewnością ma wymiar sentymentalny, bo John van den Brom prowadził zespół AZ przez długi czas, w latach 2014-2019.
Już za tydzień pierwszy mecz ligowy
W poniedziałek piłkarzy czeka powrót do Polski i początek bezpośrednich przygotowań do pierwszej kolejki ligowej, czyli meczu wyjazdowego w Ekstraklasie z Piastem Gliwice (sobota, 22 lipca, 20:00).
Czytaj także: Zobacz nowe granatowo-czarne koszulki Kolejorza [Zdjęcia]