Poznańska Caritas oficjalnie podsumowała zbiórkę pieniędzy na rzecz dotkniętych wybuchem gazu. Fundacja zebrała prawie 246 tysięcy złotych. 60 tysięcy zł z całej kwoty przekazano w ramach pomocy doraźnej czy zwrotu kosztów za rachunki pierwszej potrzeby wszystkim potrzebującym. Decyzją Caritas 60 tys złotych pójdzie na rehabilitację i pomoc dla Kacpra, który cały czas jest w szpitalu.
Kacper to syn Beaty J. która zdaniem prokuratury została zamordowana przez swojego męża. Caritas jako pierwsza przystąpiła do zbiórki. Poznaniacy (ale nie tylko) ochoczo wpłacali pieniądze na podane konto. Nie zabrakło także darów. W sumie Caritas uzbierała prawie 246 tys złotych. Na koncie fundacji zostało teraz prawie 117 tysięcy złotych. Zapadła decyzja, że środki zostaną proporcjonalnie rozdysponowane 49 osobom z 14 rodzin poszkodowanych w wybuchu. Dzieci mogą też wziąć udział w letnich koloniach organizowanych Caritas.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl
