Bandyci pchnęli kobietę i zabrali jej 100 tys. dolarów. To wszystko w biały dzień, w galerii handlowej Avenida. Pracownicy poznańskich kantorów powinni mieć się na baczności.
O sprawie informuje dziś poznańska Gazeta Wyborcza. W zaledwie trzydzieści sekund bandyci wzbogacili się o prawie pół miliona złotych.
W miniony czwartek przed południem do pracownicy kantoru na parkingu poznańskiej Avenidy podjechał samochód. Dwaj zamaskowani mężczyźni wyskoczyli z niego, niespodzianie pchnęli kobietę i zabrali jej torbę z pieniędzmi. Przestępcy nie zważali ani na monitoring, ani na potencjalnych świadków. Samochód, którym podjechali mógł być kradziony, lub choć jego tablice rejestracyjne pochodziły z przestępstwa.
W tej chwili policjanci analizują zapisy z kamer. Ich zdaniem bandyci byli dobrze poinformowani. Musieli wiedzieć, że pracownica kantoru będzie wynosić z niego torbę z poważną kwotą pieniędzy.
Czy sprawa ta ma związek z innym napadem sprzed kilku tygodni?
Jak przypomina „Wyborcza” 5 grudnia 2023 roku, także w biały dzień, bandyci napadli na mężczyznę, który przenosił do samochodu pieniądze z kantoru przy ul. Grobla. Wówczas bandyci ranili konwojenta nożem. Ten zaś w ich kierunku oddał kilka strzałów. Mimo to skradziono 40 tys. zł. Policjantom do tej pory nie udało się ustalić sprawców napadu.
Czytaj też: Najdynamiczniej rozwijające się miasto w Polsce to…
