Żubr przyszedł na świat w poznańskim zoo. W Polsce żyje ich niewiele ponad 3000

W poznańskim ogrodzie zoologicznym urodził się żubr. Malutka samiczka, córka Pomiłki i Dudusia, najprawdopodobniej otrzyma imię Podusia.

W piątek rano, 17 maja, w ZOO w Poznaniu przyszło na świat żubrzątko – najprawdopodobniej samiczka, której pracownicy planują nadać imię Podusia. To córka żubrzycy Pomiłki i żubra Dudusia – a wybór imienia nie jest przypadkowy. Jak wyjaśniają opiekunowie, imiona żubrów z linii nizinnej (tzw. białowieskiej) zaczynają się od liter wskazujących kraj urodzenia:

  • Duduś urodził się w Niemczech (D jak Deutschland),
  • Pomiłka pochodzi z Polski (PO),
  • a ich córeczka? Naturalnie: POdusia.

Mała Podusia to kolejny członek europejskiej populacji żubrów, która od lat podlega ścisłej ochronie. Co więcej, każdy osobnik tego gatunku trafia do European Bison Pedigree Book – oficjalnej księgi rodowodowej, która pozwala śledzić pochodzenie i stan zdrowia żubrów europejskich.

Zgodnie z najnowszym spisem z kwietnia 2025 roku w Polsce żyje 3060 żubrów. Z tego:

  • 2855 osobników żyje na wolności,
  • a 205 przebywa w hodowlach zamkniętych – w tym 10 żubrów (3 samce i 7 samic) właśnie w Poznaniu.

Narodziny małej Podusi to ogromny powód do radości nie tylko dla zoo, ale i dla wszystkich, którym bliska jest ochrona przyrody. Żubr – majestatyczny, potężny, a także wrażliwy – jest jednym z największych sukcesów programów restytucyjnych w Europie. Jeszcze sto lat temu gatunek był na skraju wyginięcia. Teraz jednak klasyfikuje się go jako gatunek bliski zagrożenia.

Co ciekawe, żubr europejski (Bison bonasus) to największy dziko żyjący ssak lądowy Europy. Co więcej, w Polsce jest uważany za narodowy skarb i podlega ścisłej ochronie gatunkowej.

Czytaj także: Rekordowy grant dla UAM. Prawie 13 milionów złotych na wyjazdy zagraniczne

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl