Białoruski zespół Petlia Pristrastiya wystąpi w poznańskim klubie w środę 31 maja.
Petlia Pristrastiya to jeden z najpopularniejszych białoruskich zespołów rockowych, który ma na swoim koncie już sześć płyt. Dziennikarze porównują miński zespół z brytyjskim Editors oraz amerykańskim Interpol, zaś wokalistę – z legendarnym Ianem Curtisem, lidera Joy Division. Wkrótce Poznaniacy będą mogli usłyszeć muzykę tego zespołu w poznańskim klubie Pod Minogą 31 maja o 20:00.
Białoruś odradza post-punk
Zespół Petlia Pristrastiya powstał w 2004 r. w Minsku. Przetłumaczyć ich nazwę na język polski można jak „pętla uzależnienia”.
„Na jednym z mińskich szpitali wisiał radziecki plakat antyalkoholowy „Pętla uzależnienia”: przedstawiał on dwóch alkoholików z zielonymi nosami na ławce – jeden z nich był z gitarą. Moja żona zażartowała: patrz, to jest o tobie. Więc postanowiliśmy tak nazwać zespół” – tłumaczy pomysł na nazwę wokalista zespołu.
Swoją muzykę artyści opisują jako „wędrówkę podmiotu pozbawionego wolności po życiu”. O tym gatunku muzycznym zrobiło się głośniej dzięki viralowemu trendowi na TikToku, polegającym na nagrywanie filmików z „estetyką państw post radzieckich” do piosenki innego sławnego białoruskiego zespołu Molchat Doma.
Być swobodnym, śpiewając o niewoli
Zespół aktywnie wspierał demonstrantów podczas protestów na Białorusi w 2020 r. Protestującym poświęcili piosenkę „Norma”. Również podczas „Marszu przeciwko faszyzmowi” zatrzymano Ilję Czerepko-Samochwałowa, który dostał 15 dni więzienia. Po ataku Rosji na Ukrainę zespół w swoich sieciach społecznościowych potępił działanie rosyjskich władz i poprał obywateli Ukrainy.
Bilety są dostępne na stronie Ticketshop.
Czytaj także: Międzynarodowy festiwal w Poznaniu. Koncerty po raz pierwszy w parku.