Lufthansa, jedna z największych linii lotniczych na świecie poinformowała o aktualizacji swojego letniego rozkładu lotów na okres od 31 marca do 26 października 2024 roku. Decyzją przewoźnika będzie mniej lotów do Polski, w tym do Poznania.
Według najnowszych danych Lufthansa planuje wykonać o 25,5 tys. lotów mniej, niż pierwotnie zakładała. Zmiany te obejmą przede wszystkim obszar Europy, dotykając kluczowych połączeń między niemieckimi portami lotniczymi a polskimi miastami.
Niemiecki przewoźnik dokładnie przeanalizował swoje kierunki lotów, co zaowocowało istotnymi modyfikacjami w planie połączeń z Polską. Zgodnie z wyliczeniami serwisu Aeroroutes, zmniejszy się zarówno liczba lotów z Frankfurtu, jak i Monachium.
Z Frankfurtu do Polski przewoźnik planuje teraz 10,6 proc. mniej odlotów, niż pierwotnie zakładał. Konkretne zmiany obejmują:
- Katowice: 570 lotów zamiast pierwotnych 600.
- Kraków: 911 lotów zamiast 1020.
- Warszawa: 789 lotów zamiast 840.
Z Monachium również zapowiedzano redukcję częstotliwości lotów na polskie kierunki o 6,5 proc.. Konkretne liczby prezentują się następująco:
- Kraków: 722 loty zamiast 810.
- Poznań: 420 lotów zamiast 570.
- Warszawa: 750 lotów zamiast 810.
- Wrocław: 604 loty zamiast pierwotnych 630.
Zmniejszenie liczby lotów do Polski z pewnością wpłynie na dostępność połączeń dla podróżnych, zwłaszcza dla tych korzystających z niemieckich portów lotniczych jako przesiadkowych. W kontekście już trudnej sytuacji branży lotniczej decyzja Lufthansy może także odbić się na kondycji całego sektora. Lufthansa stara się dostosować do zmieniającej się rzeczywistości rynkowej. Podjęte kroki mają zachować efektywność operacyjną.
Czytaj też: Zamyka się popularna Biedronka w Poznaniu. Znamy powód [ZDJĘCIA]