Jeśli Lech przejdzie drugą rundę eliminacji do Ligi Konferencji zmierzy się z zespołem Vikingur Reykjavik. Drużyna Mistrzów Islandii pokonała w dwumeczu walijski The New Saints 2:0.
Kolejorz poznał swojego rywala w kolejnym etapie rozgrywek Ligi Konferencji. We wtorek mecz pomiędzy Wikingami z Rejkiawiku a walijskim zespołem Nowych Świętych zakończył się bezbramkowym remisem. Jednak zawodnicy z Islandii mieli dwubramkową zaliczkę z poprzedniego spotkania i to oni przeszli do kolejnej rundy eliminacji, gdzie mogą spotkać Lecha Poznań.
Lechici są już jedną nogą w trzeciej rundzie eliminacji do europejskich pucharów. Jednak zanim będzie można świętować awans do kolejnego etapu rozgrywek czeka ich drugi mecz z mistrzami Gruzji. Spotkanie odbędzie się w czwartek o godzinie 19.00 polskiego czasu.
Nasi potencjalni rywale w przeciwieństwie do Lechitów zdążyli rozegrać już trzynaście kolejek aktualnego sezonu. Ekstraklasa trwa natomiast zaledwie od dwóch kolejek, z czego poznaniacy przełożyli jeden z meczy i na ligowe spotkanie wyszli zaledwie raz.
Vikingur Reykjavik to klub o znacznie niższym budżecie niż Lech Poznań. Wartość rynkowa zawodników z pierwszej jedenastki mistrzów Islandii wacha się pomiędzy 100 a 400 tysięcy euro. W Kolejorzu najtańszy zawodnik wyjściowego składu to bramkarz Artur Rudko, którego umiejętności wyceniane są aktualnie na 800 tysięcy euro. Jednak wartości rynkowe to nie wszystko, Karabach Agdam, który wyeliminował Lecha z eliminacji do Ligi Mistrzów też miał znacznie niższy budżet, jednak okazał się lepszy w drugim meczu, gdzie pokonał piłkarzy z Poznania pięć do jednego.