Po niedawnym pożarze na ul. Kraszewskiego w Poznaniu, sytuacja powoli wraca do normy. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego podjął decyzję o zmniejszeniu tzw. strefy zero. Pozwoli to otworzyć część chodników i umożliwić kilkunastu lokalom wznowienie działalności.
Dzięki decyzji Inspektora, chodniki na ul. Kraszewskiego od strony ul. Słowackiego oraz ul. Szamarzewskiego zostały częściowo udostępnione dla pieszych. To oznacza, że kilkanaście firm, w tym sklepy odzieżowe, spożywcze, z artykułami gospodarstwa domowego, banki oraz restauracje, mogą ponownie obsługiwać klientów. Wśród otwartych lokali znajdują się m.in. Bajgle Króla Jana, Kraszkebab oraz Ona i On.
Chodniki są dostępne, ale ruch pojazdów na jezdni wciąż pozostaje zamknięty, a przy kamienicy nr 12 trwają prace rozbiórkowe.
rel="nofollow"Wsparcie dla poszkodowanych
Osoby dotknięte skutkami pożaru mogą liczyć na wsparcie instytucji, takich jak Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie (MOPR), Caritas oraz Miejskie Centrum Interwencji Kryzysowej. Poszkodowani mogą otrzymać pomoc finansową w wysokości do 6 tys. zł na gospodarstwo domowe. MOPR zapewnia także wyżywienie dla osób zakwaterowanych tymczasowo w hotelu przy ul. Łozowej. Psychologowie oferują wsparcie emocjonalne.
Dla poszkodowanych dostępne są linie telefoniczne i adresy e-mail, gdzie mogą uzyskać niezbędne informacje i wsparcie:
- MOPR, filia Jeżyce: 61 878 18 81, 61 878 18 88
- MCKIK: 509 111 508, 516 183 943, e-mail: pik@m.poznan.pl
Czytaj też: Mieszkania dla pogorzelców z Kraszewskiego. ZKZL oferuje pierwsze lokale
