Zbigniew Maj – oskarżany były komendant główny policji – kontratakuje

„To zemsta za to, że rozważam kandydowanie na funkcje prezydenta Kalisza” – mówił dziś w Poznaniu Zbigniew Maj. Wczoraj nad ranem został zatrzymany przez policję wraz z byłymi szefami CBA z Łodzi i ze stolicy Wielkopolski. Byłego szefa policji oskarża się go o przekazywanie informacji ze śledztwa osobom nieuprawnionym. Sprawa jest zagadkowa.

Maj twierdzi, że jego problemy z prokuraturą to efekt politycznej walki.

Zdziwiłby się Pan jak polityka lokalna przekłada się na krajową – mówił dziś dziennikarzom

Były komendant główny jest oskarżony o przekazywanie informacji ze śledztwa osobom nieuprawnionym, ale śledczy przyznają,że nie przestępcą. Komu zatem? Maj przekonuje, że przekazywał informację dziennikarzom nt. postępowań, o których informował jako szef policji. Zapewnia, że były to rutynowe rozmowy do których miał prawo jako przełożony policjantów. Szefowie CBA z Poznania i Łodzi mieli być pytani przez Maja o sprawy związane ze śledztwami.

Dziś były komendant mianowany przez ministra Mariusza Błaszczaka zapewnia, że został brutalnie zatrzymany a następnie zwolniony bez wniosku o areszt. Mógł więc, przekonuje, sam stawić się do prokuratury bez zatrzymania.

Zbigniew Maj zapewnia, że jest niewinny a jego sprawa ma podtekst polityczny. Nie wykluczył dziś także startu w wyborach na prezydenta Kalisza, co może oznaczać, że jego dzisiejsza konferencja była początkiem kampanii wyborczej.

kontakt

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl