Kierowca miejskiego autobusu nie zauważył, że została mu jedna pasażerka, zamknął pojazd i opuścił go. Kobieta spała tak mocno, że wezwano straż pożarną, by ją uwolnić.
Bardzo senna podróż
Kobietę dostrzeżono w nocy w zaparkowanym autobusie w Ostrowie Wielkopolskim. Jak podaje ostrow.tv kierowca wyszedł z pojazdu, zamknął go i nie zauważył śpiącej pasażerki. Na miejsce wezwano strażaków, którzy otworzyli pojazd, obudzili i wypuścili kobietę.
Wezwano też kierowcę, by zabezpieczył pojazd.
Czytaj także: Ważny zawodnik Lecha wróci do gry
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl