Karę 2 lat i 8 miesięcy więzienia oraz 10 tys. złotych zadośćuczynienia otrzymał Mikołaj S. Drugi sprawca, Mikołaj M. usłyszał wyrok 3 miesięcy pozbawienia wolności i 5 tys. złotych zadośćuczynienia dla ofiary.
Mikołaj S., który był prowokatorem pobicia i zadał więcej ciosów panu Tadeuszowi, usłyszał wyrok 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Jest to kara za pobicie kierowcy, ale też innego mężczyzny, w którego obronie stanął pan Tadeusz.
Tak zwyczajne zachowanie pokrzywdzonego spotkało się z wyjątkową agresją oskarżonego. Na nagraniu widać jak zadaje mu ciosy z dużą siłą i dużej ilości, będąc w jakimś szale, napadzie agresji. – mówiła sędzia Agnieszka Cabrera – Kasprzak.
Mikołaj M., drugi oskarżony otrzymał karę 3 miesięcy więzienia. W uzasadnieniu sąd podkreślił, że to nie on zadał pierwszy cios, a nagranie z monitoringu widać, jak uderzył pana Tadeusza raz.
Drugi oskarżony był osobą, która nie powstrzymała Mikołaja S., ale też nie poprzestała na przyglądaniu się. To przestępstwo nie zostało popełnione z ogromną agresją, bo skończyło się tylko, albo aż na jednym ciosie. Niemniej, było popełnione bez żadnego powodu lub z błahego powodu. – padło w uzasadnieniu wyroku.