Norweskie media donoszą o transferze czołowego obrońcy FK Bodo/Glimt. Marius Høibråten miałby przejść do japońskiego Urawa Red Diamonds. Obecnie azjatycką drużynę prowadzi były szkoleniowiec Lecha Poznań.
Z NOWEGII DO JAPONII
Według portalu sportowego Nettavisen, 27-letni obrońca porozumiał się z nowym klubem, i zamierza opuścić obecny zespół jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu. Pierwsze doniesienia, o możliwym transferze, pojawiły się już w połowie grudnia zeszłego roku, nie doszło jednak do zgody. Ofertę w wysokości około 600 tysięcy euro miał złożyć klub Urwa Red Diamonds, którego obecnym szkoleniowcem jest Maciej Skorża. To pod jego wodzą lechici wywalczyli w zeszłym sezonie tytuł mistrzowski oraz awans do europejskich pucharów.
ZAGRANIE SKORŻY
W nadchodzącej rundzie Ligi Konferencji Lecha Poznań zmierzy się z FK Bodo/Glimt. Zagranie japońskiego zespołu może sprawić, że polski trener, nawet pracując w Japonii pomoże Kolejorzowi. Azjatycki klub podniósł ofertę za transfer Høibråtena do około 900 tysięcy euro, co miało ostatecznie przekonać władze norweskiego rywala Lecha Poznań. Sam gracz już przedtem zaznaczał, że nie zamierza przedłużać kontraktu, potwierdził również rozmowy z Japończykami.
RYWALE KOLEJORZA
Jeśli doniesienia norweskiego portalu okażą się prawdziwe, to przeciwnicy Lecha Poznań, będą musieli pilnie szukać wzmocnień. Po zakończonym sezonie z zespołu odeszło już trzech podstawowych graczy, Høibråten byłby czwartym z nich.
Pierwszy mecz pomiędzy drużynami odbędzie się 16 lutego w Norwegii. Piłkarze rozegrają go na sztucznej nawierzchni. Rewanż w Poznaniu zaplanowany jest na 23 lutego.
