Na trzy miesiące trafił do aresztu Zbigniew P. który w czwartek zabił 14-letniego pasierba. Dziś przed prokuratorem przyznał się do winy i opowiedział o tym co zrobił. Podczas wizji lokalnej podejrzany wskazał miejsce gdzie ukrył narzędzie zbrodni.
Zdaniem prokuratury zatrzymany mężczyzna miał bić 14-latka po głowie drewnianą pałką, spowodował tym rozległe rany u chłopca a w konsekwencji jego śmierć.
Mężczyzna po zabiciu chłopca mówił swojemu pracodawcy, że popełnił straszną zbrodnię. Ten powiadomił policję ale 49-letni Zbigniew P. zaczął się ukrywać. Policja odnalazła go następnego dnia rano. Został zatrzymany. Dziś policji i prokuraturze udało się, na miejscu zbrodni, przeprowadzić z zatrzymanym wizję lokalną. Miał współpracować z policją.
Zbigniew P. przyznał się do zabójstwa. Śledczy zawnioskowali do sądu o tymczasowy areszt, dziś sąd rejonowym w Gostyniu przychylił się do tego wniosku. Zatrzymanemu grozi nawet dożywocie. Nadal nie wiadomo co było przyczyną zabójstwa. Jak powiedział nam dziś prokurator, który przesłuchiwał podejrzanego „mężczyzna jest zbyt rozchwiany emocjonalnie aby mógł racjonalnie wytłumaczyć swoje zachowanie”. Śledczy będą wnioskować o badanie psychiatryczne.
Poznań, Poznews
