Wśród nowych ogłoszeń tras lotniczych na 2024 rok znalazła się Malaga. Na poznańskim lotnisku zbazowano też dodatkowy samolot, przeniesiony z Modlina. Oznacza to, że poza sześcioma nowymi kierunkami, zwiększy się też częstotliwość lotów na innych trasach.
We wtorek, 5 marca na lotnisku Ławica pojawił się Jason McGuinness, dyrektor handlowy Ryanaira. Wraz z przedstawicielami swojej firmy, a także wiceprezesem zarządu lotniska Poznań-Ławica, Grzegorzem Bykowskim ogłosili plany na ten rok.
Rynair pochwalił się 38 połączeniami z i do Poznania, w tym sześcioma nowymi. W planach jest zwiększenie do 42 kierunków. Linia lotnicza oczekuje, że z jej usług w tym roku skorzysta 1,42 mln pasażerów.
– Byliśmy tutaj sześć miesięcy temu i obiecaliśmy, że wrócimy ze świetnymi wiadomościami. Otwieramy sześć nowych tras i bazujemy czwarty samolot Ryanaira tutaj w Poznaniu. Aktualnie oferujemy dwukrotnie więcej tras niż przed pandemią. Naszym celem jest kolejny rozwój w Polsce przez następne 10 lat. Mamy 42 samoloty w Polsce i mamy nadzieję, że osiągniemy 40 milionów pasażerów przez ten czas – powiedział Jason McGuinness.
Ryanair też ogłosił, że jednym z kluczowych czynników wpływających na niskie ceny lotów do Poznania jest ich strategia obniżania kosztów. – Dzięki temu możemy utrzymywać atrakcyjne ceny dla pasażerów. Koszty operacyjne są zazwyczaj stabilne, ale zmienne są opłaty lotniskowe. W przypadku Poznania, mamy konkurencyjne stawki opłat lotniskowych, co pozwala nam utrzymać niskie ceny biletów – tłumaczy przedstawiciel Ryanaira.
Dlaczego więc Poznań zyskuje kosztem Modlina? – To właśnie dzięki konkurencyjnym kosztom, jakie oferuje Poznań, możemy obniżyć ceny biletów. To sprawia, że lotnisko w Poznaniu staje się atrakcyjnym miejscem zarówno dla linii lotniczych, jak i dla pasażerów – dodaje McGuinness.
Podano też, że zbazowanie nowego samolotu to inwestycja o wartości 400 mln zł. Wzrost nowych pasażerów w Poznaniu oszacowano na ok. 20 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Nowe trasy z Poznania
Najważniejszą informacją było ogłoszenie nowych połączeń do i z poznańskiego lotniska. Z Poznań-Ławicy dolecimy od marca do Salonik (środy i niedziele). A od kwietnia do Pragi (poniedziałki i czwartki), Kopenhagi (wtorki i soboty) i Dubrownika (poniedziałki i czwartki). Poza tym ogłoszono, że z połową czerwca samoloty będą wylatywać na Sycylię do Palermo (poniedziałki i czwartki). Na lato po raz pierwszy ogłoszono też pojawienie się w rozkładzie Ryanaira – Malagi.
– Dodajemy do naszej oferty sześć nowych tras. Wisienką na torcie jest Malaga. Czwarte pod względem liczby pasażerów lotnisko w Hiszpanii. Malaga to świetne miejsce rekreacyjne, jak i biznesowe – powiedział Grzegorz Bykowski, wiceprezes zarządu lotniska Poznań-Ławica.
Przedstawiciel lotniska przypomniał też lata pandemii, która znacząco dotknęła rynek lotniczy i turystyczny. – Widzimy potencjał nie tylko dla naszego lotniska, ale także dla miasta i całego regionu. Loty nie odbywają się tylko z Poznania, ale też do Poznania, a to bardzo ważne.
Kolejną istotną informacją jest fakt, że poza dodaniem sześciu nowych tras, zwiększono częstotliwość na istniejących trasach, jak m.in. Londyn, Barcelona, Mediolan, Cork.
Czytaj też: Wywiad z Alicją Wójcik-Gołębiowską, country managerką Ryanair dla regionu CEE & Baltics