Na jednym z poznańskich osiedli znaleziono dwa błąkające się psy. Po wstępnych ustaleniach wyszło na jaw, że ich właścicielka porzuciła zwierzęta i wyjechała. Sprawą zajmuje się policja.
Osiedle Jagiellońskie Poznań
Strażnicy miejscy, patrolując osiedle Jagiellońskie, dostrzegli dwa psy błąkające się między blokami bez opieki. W pobliżu bawiły się dzieci, więc funkcjonariusze postanowili sprawdzić, do kogo należą zwierzęta i dlaczego są bez smyczy.
– Strażnik podszedł do kilku stojących w pobliżu osób sądząc, że znajdzie opiekuna zwierząt. Niestety, z uzyskanych informacji wynikało, że właścicielka porzuciła psy i wyjechała – informuje Straż Miejska Miasta Poznania.
Rozmawiając z mieszkańcami, strażnicy ustalili adres, pod którym mieszka właścicielka psów. Kiedy dotarli na miejsce, okazało się, że nikogo nie ma w domu. Przy drzwiach znaleźli jedynie dwie książeczki zdrowia zwierząt.
– Informacje uzyskane z książeczek zdrowia wskazują na to, że szczepienia ochronne nie były wykonywane od 2013 i od 2016 roku- dodaje straż miejska.
Dzięki chipom, które psy miały pod skórą, funkcjonariusze szybko ustalili dokładne dane właścicielki. Ponieważ porzucenie zwierząt jest przestępstwem, sprawą zajęła się policja.