Stolica Wielkopolski dołączyła do międzynarodowej akcji „Lights for Ukraine” – „Światła dla Ukrainy”. W środę Poznań na pięć minut wyłączy podświetlenie miejskich choinek, by w ten sposób zwrócić uwagę na codzienne przerwy w dostawie energii, z jakimi musi zmagać się zaatakowany przez Rosję kraj.
Miejskie choinki zostaną symbolicznie wyłączone w środę, 21 grudnia. O godzinie 19 na pięć minut zgasną lampki na świątecznych drzewkach w czterech punktach miasta: na placu Wolności, placu Kolegiackim, rynku Łazarskim i na terenie MTP. Data nie jest przypadkowa – 21 grudnia to przesilenie zimowe, czyli najkrótszy dzień i najdłuższa noc w całym roku.
To drobny, ale ważny gest, który ma zwrócić uwagę międzynarodowej społeczności na to, że wojna w Ukrainie trwa, a przerwy w dostawie energii, zwłaszcza teraz, zimą, są bezpośrednim zagrożeniem dla obywateli tego kraju – – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Międzynarodowa akcja „Lights for Ukraine” została zainicjowana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy oraz platformę United24. Symboliczne wyłączenie podświetlenia ważnych miejsc lub zabytków na całym świecie ma zwrócić uwagę na codzienne blackouty, spowodowane przez ataki rakietowe Rosji na infrastrukturę energetyczną Ukrainy.