Wyciągnęli sarnę ze schronu

Kilka godzin trwała akcja wyciągniecie sarny ze schronu. Dzikie zwierzę wpadło do kilkumetrowego dołu i gdy nie pomoc strażaków i strażników miejskich sarna prawdopodobnie zdechłaby tam z głodu. 

O sprawie na swoje fejsbukowej stronie poinformowali strażacy ochotnicy z Głuszyny. Napisali oni – przez kilka godzin uwalniano sarnę uwięzioną w podziemnym schronie na poznańskim Sypniewie. Długo trzeba było czekać na Eko patrol straży miejskiej, który zajmuje się podobnymi przypadkami. 

 

fot. Ochotnicza Straż Pożarna Poznań-Głuszyna @ FB

 

Strażacy dziękują także osobie, która zauważyła uwięzione zwierzę i poinformowała o tym ratowników. Sarnę całą i zdrową udało się wyciągnąć z dołu. Nic poważnego jej się nie stało. Po tym jak zwierzę wyciągnięto, uciekło one do lasu.

 

kontakt

 

 

 

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl