Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wielkopolska w ogonie

Państwowa Komisja Wyborcza podała pierwsze dane o frekwencji. Na godz. 12 z prawa do głosowania skorzystało tylko 11,66% ludzi. Najgorzej było w okręgu nr 7, obejmującym województwo Wielkopolskie.

9 czerwca w całej Unii Europejskiej odbywają się wybory do Europarlamentu. Przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej podkreślają, że w Polsce od samego początku odbywają się w wyjątkowo spokojnej atmosferze. Odnotowano jedynie 1 przestępstwo wyborcze, a także 20 wykroczeń. Wyjątkowy spokój może wynikać z niskiego zainteresowanie samymi wyborami.

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak przekazał do wiadomości publicznej pierwsze dane o frekwencji. Na terenie całego kraju jest 28 674 345 osób uprawnionych do głosowania. Do godz. 12 wydano jedynie 3 344 688 kart wyborczych. To tylko 11,66%. Dla porównania, o tej samej porze 5 lat temu frekwencja wyniosła 14,39%.

Ze wszystkich okręgów wyborczych, niechlubne pierwsze miejsce od końca zajmuje okręg nr 7, obejmujący województwo Wielkopolskie. Tylko 10,57% osób skorzystało z prawa do głosu. W samym Poznaniu wynik jest nieznacznie lepszy. Jak do tej pory 13,17% poznaniaków udało się do urn.

Czytaj także: Trwają wybory do Parlamentu Europejskiego. Jacek Jaśkowiak: Musimy bronić naszych wartości

Źródło: PKW

Mateusz Witczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl