Były burmistrz Murowanej Gośliny, Dariusz Urbański pozostanie za kratkami pomimo wpłacenia 200 tys. zł poręczenia majątkowego. Wtorkowa decyzja Sądu Okręgowego w Poznaniu stała się już prawomocna. Sprawa dotyczy zarzutów korupcji postawionych b. samorządowcowi.
Dariusza Urbańskiego aresztowano w styczniu ubiegłego roku. Postawiono wobec niego głównie zarzuty korupcji. Od tego czasu trwał spór prawny dotyczący długości jego aresztu oraz możliwości wpłacenia poręczenia majątkowego, które miałoby zastąpić areszt. Po kilku rozprawach i zmianach w postanowieniach sądowych sprawa dotarła do Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Zastrzeżenia prokuratury
Sąd Okręgowy w Poznaniu podjął ostateczną decyzję w tej sprawie, utrzymując Urbańskiego w areszcie, mimo że wpłacono za niego 200 tys. zł poręczenia majątkowego. Sąd przyjął zażalenie prokuratury, która uważała, że areszt jest nadal uzasadniony. Prokuratura argumentowała, że na obecnym etapie postępowania istnieje ryzyko, że były burmistrz mógłby wpłynąć na świadków i inne osoby związane z postępowaniem.
Obrona Urbańskiego
Obrońcy Urbańskiego podkreślali, że zarzuty prokuratury straciły na aktualności w miarę rozwoju postępowania sądowego. Zwracali również uwagę na to, że kwota poręczenia wynosząca 200 tys. zł była znacząca, a jej zebranie zajęło pewien czas, co zapewniało prawidłowy tok postępowania.
Oskarżenia
Dariusza Urbańskiego oskarżono o popełnienie wielu przestępstw. W tym korupcję, przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a także złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych. Grozi mu do 10 lat więzienia. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiada 10 innych osób, w tym urzędnicy i przedsiębiorcy.
Sprawa Urbańskiego stała się medialnym wydarzeniem, a były burmistrz zrezygnował z pełnienia funkcji wskutek skazania za znieważanie funkcjonariusza CBA. Termin pierwszej rozprawy w nowym procesie przeciwko Urbańskiemu wyznaczono na połowę grudnia.
Dariusz Urbański był burmistrzem Murowanej Gośliny od 2014 r.
Czytaj też: Przygotowują się do zimy na drodze. W Wielkopolsce zużyją ok. 32 tys. ton soli