Chwilę po godz. 15 w czwartek wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk poinformowała dziennikarzy o postanowieniach zapadłych podczas zakończonego posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
– W związku z prognozowanym intensywnymi opadami deszczu oraz silnym wiatrem w najbliższych dniach możliwe jest dochodzenie do lokalnych podtopień, podwyższonych poziomów wód – ogłosiła wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk.
Jak wspomniała ostrzeżenie Rządowego Centrum bezpieczeństwa zostało wydane dla czterech województw: dolnośląskiego, opolskiego, wielkopolskiego i łódzkiego.
– Jednakże zagrożenie dla naszego województwa jest znacznie mniejsze niż choćby dla województwa dolnośląskiego. Komunikatem RCB objętych zostało 21 powiatów, głównie na ternie południowej Wielkopolski – wyjaśniała wojewoda.
Wszystkie służby w zagrożonych województwach, w tym w Wielkopolsce postawiono w stan podwyższonej gotowości
– XII Brygada Wojsk Obrony Terytorialnej jest gotowa do pomocy. Jeśli będą jakiekolwiek potrzeby ze strony południowej Wielkopolski, będziemy relokować siły i środki. Południowe powiaty zgłosiły już bowiem zapotrzebowania na worki z piaskiem – dodaje Agata Sobczyk.
W pełnej gotowości są też operatorzy numeru 112. Muszą być przygotowani na zwiększoną liczbę powiadomień. Także i strażacy przygotowani są na podtopienia. Dokonali już przeglądu łodzi i pomp wysokiej wydajności. Jak jednak uspokajano podczas briefingu, ostrzeżenia dla samej Wielkopolski są znacznie łagodniejsze niż dla Dolnego Śląska.
Czytaj też: 70 lat temu odwiedziło go 120 tysięcy osób. Pobijemy ten rekord?
