W lesie pod Lesznem znaleziono ciało mężczyzny. Z ustaleń lokalnego portalu wynika, że to zwłoki skazanego dzień wcześniej pedofila.
ZWŁOKI ZNALEZIONE W LESIE
O zwłokach mężczyzny, które zostało znalezione w lesie pod Lesznem poinformował portal elka.pl. Chociaż policjanci nie chcą na razie zdradzić czyje to zwłoki, to dziennikarze donoszą, że mogły należeć do 37-letniego leszczanina, który 15 grudnia został skazany za pedofilię.
KOSZMAR SPRZED 11 LAT
W czwartek w poznańskim sądzie okręgowym zapadł prawomocny wyrok w sprawie podejrzeń o pedofilię. Według prokuratury Mikołaj T. w 2011 roku wykorzystywał seksualnie 12-letniego chłopca. O sprawie poinformowała sama ofiara, jednak dopiero po wielu latach. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w lutym tego roku. Po odwołaniu się przez oskarżonego, który nie przyznał się do winy, sprawą zajął się sąd okręgowy.
W czwartek 15 grudnia wyrok został jednak podtrzymany. Według decyzji sądu mężczyzna ma spędzić za kratkami dwa lata oraz wypłacić zadośćuczynienie w wysokości 15 tysięcy złotych. W stosunku do pierwszego wyroku zmieniła się natomiast jego trzecia część, sąd zadecydował, że Mikołaj T. nie będzie mógł pracować z dziećmi nie przez pięć, ale osiem lat.
ŚLEDZTWO TRWA
Jeśli przypuszczenia dziennikarzy z portalu elka.pl okażą się prawdziwe, to Mikołaj T. nie odbędzie swojej kary. Na razie jednak policjanci z Leszna nie potwierdzają, czy znalezione ciało należało do skazanego pedofila, równocześnie śledczy wykluczyli już udział osób trzecich w śmierci ofiary.
