Wielkanoc nieodłącznie kojarzy się z bogato zastawionym stołem, a jednym z niezbędnych elementów do przygotowania świątecznych potraw jest majonez. Ten z kolei stał się przedmiotem badań ekspertów z aplikacji PanParagon. O ile procent wrasta zainteresowanie majonezem w okresie wielkanocnym? Jak w ostatnim roku zmieniła się jego cena? Kto wygrywa odwieczną batalię o podniebienia polskich konsumentów: majonez Kielecki czy Winiary? Oto wyniki analizy, która powstała na podstawie danych pozyskanych z paragonów.
Wielkanoc majonezem stoi!
Jak wynika z danych z aplikacji PanParagon, częstotliwość zakupu majonezu na święta wielkanocne wzrasta ponad… dwukrotnie! W zwykłym tygodniu produkt ten pojawiał się na 2,13 proc. paragonów z kategorii “jedzenie”, natomiast w tygodniu wielkanocnym był już on widoczny na 4,65 proc. dowodów zakupu. Jak widać, popularność zakupu majonezu na Wielkanoc jest znacząca.
Autorzy badania poszli o krok dalej i postanowili rozstrzygnąć, jaka marka majonezu jest częściej kupowana przez Polaków.
Winiary czy Kielecki?
Jak co roku, toczy się dyskusja na temat tego, który majonez jest lepszy: Kielecki czy Winiary. Zdania są podzielone i nie brakuje zwolenników zarówno jednej, jak i drugiej marki. Jak ten “spór” rozstrzygają… paragony?
– Spośród wszystkich dowodów zakupu z kategorii “jedzenie” wyłoniliśmy te, na których znajdował się majonez Winiary lub Kielecki. Okazuje się, że w 2023 roku, z tych dwóch marek, częściej kupowany był majonez Winiary, który z wynikiem 61 proc. zdeklasował swoją największą konkurencję. Majonez Kielecki obecny był natomiast na pozostałych 39 proc. paragonów – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Szczegóły obrazuje grafika poniżej.
Warto jeszcze prześledzić, jak zmienił się cennik majonezu rok do roku.
Ceny majonezu wyhamowały?
Jak pokazują dane z dowodów zakupu, wzrost cen poszczególnych produktów w ciągu ostatniego roku nie jest drastyczny. Co ciekawe, wśród analizowanych artykułów jedna pozycja jest zaskakująco stabilna. Chodzi o majonez o pojemności 700 ml, który na początku 2023 roku kosztował 13 zł 38 gr, natomiast w tym samym okresie w tym roku jego cena zmalał o jeden grosz. To spora niespodzianka po paru latach ciągle rosnących cen.
Na drugim biegunie znajduje się majonez z pojemnością oscylującą w granicach 400-410 ml. Średnia cena za tego typu produkty w ostatnim roku wzrosła 6,4 proc., co daje najwyższą podwyżkę tej kategorii artykułów.
Pośrodku stawki znalazł się natomiast majonez sprzedawany w 500 ml słoikach, który odnotował wzrost ceny o 5,7 proc.
– Jak widać, wzrosty w cenach są widoczne, jednak nie tak wyraziste, jak w latach ubiegłych. Można więc powiedzieć, że tempo wzrostu cen majonezu w tym roku wyhamowało – zauważa Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Szczegółowe wyniki znajdują się na poniższej grafice.