“Wiedzieliśmy, co się szykuje, ale nie sądziliśmy, że aż tak”. Skutki wichury w poznańskim ZOO

Potężne wichury nad Wielkopolską powalają drzewa w całym regionie. Wiele z nich przewróciło się na terenie ZOO. Wywołało to ogromne szkody. ZOO będzie nieczynne przez całą sobotę i niedzielę.

Zniszczone zostało ogrodzenie zewnętrzne, na które przewróciło się potężne drzewo. Poprzerywane zostały również ogrodzenia i oparcia dla publiczności. Zasilanie też w jednym miejscu zostało zerwane. Dlatego nie działa strona internetowa oraz telefony stacjonarne w biurze ZOO. Wielkie drzewo spadło na lwiarnię. Wiele drzew powalonych jest także obok słoniarni.

Pracownicy zoo nie spodziewali się aż tak dużych skutków wichury. Na szczęście nikomu ani zwierzętom, ani ludziom, nic się nie stało.

“Wiedzieliśmy, co się szykuje, ale nie sądziliśmy, że aż tak. Jest gorzej niż przedwczoraj. Zwierzęta są zabezpieczone i ich nie wypuszczamy. Drzewa leżą wszędzie. Ja sama mam zakaz wchodzenia na teren ZOO od dyrekcji, tak jak każdy, kto nie musi tam dzisiaj być.” – komentuje Malgorzata Chodyła, rzecznik poznańskiego ZOO.

Pracownicy, którzy są na miejscu, dokumentują zniszczenia. Niektórzy zostali po pracy, żeby upewnić się, że żadnym zwierzętom nic się nie stanie. Według meteorologów największe wiatry w tym obszarze dopiero nadejdą.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl